Znowu środa (kliknij), znowu ta sama książka , znowu ta sama firanka.
Thriller(kliknij) czyta się dobrze, tylko czasu brakuje.
Firanki przybywa w niezbyt imponującym tempie
Ostatnio bardziej niż firanką interesowałam się mikro makramą, oto mała zajawka.
Jeszcze niedokończone, w jednym miejscu wymagają poprawki. Troszkę to jeszcze potrwa nim w moich kolczykach prawa strona będzie lustrzanym odbiciem lewej, ale pracuję nad tym ;-)
Na pewno będę je nosić, bo jak mówi moja przyjaciółka; z tego nikt nie będzie strzelał.
Świetnie Ci idzie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;-)
UsuńI słusznie mówi Twoja koleżanka Basiu - bo dla mnie te kolczyki to normalnie - "WYMIATAJĄ" całą resztę
OdpowiedzUsuńPo takim komentarzu aż chce się robić !
Usuńbardzo ładne kolczyki. :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia z firanką :) będzie piękna! jak wszystkie szydełkowe, które bardzo mi się podobają... :)
pozdrawiam :)
Dostałam inny wzór na firankę, aż kusi by zmienić, ten mój jest bardzo nitkożerny !
Usuńkolczyki śliczne :)
OdpowiedzUsuńfiranka wymaga mnóstwo pracy, ale będzie piękna :)
Zastanawiam się ,czy rok mi wystarczy na zrobienie tej firanki.
Usuń
OdpowiedzUsuńmikromakrama? Czy to coś innego niż klasyczna? Czy tylko z cienkich nici? Pięknie to wygląda
Ściegi są takie same, tylko nici cieniuteńkie ;-)
Usuńfiranka super sie zapowiada. Ja sie przymierzam do firanki do kuchni juz jakis 4 rok. A ta mikromakrama bardzo mnie zaintrygowała. Zaraz lece do googla sprawdzic co to jest i jak sie robi.;)
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/MyMicroMacrame?fref=photo , tu są cuda!
UsuńPrzypominają mi ptaszki. Fajne te kolczyki :)
OdpowiedzUsuńMnie kojarzą się z pawiem!
UsuńKolczyki już wyglądają świetnie :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJuż pocięłam nici na następne kolczyki, muszę ćwiczyć!
UsuńCudowne te kolczyki i misternie wykonane!
OdpowiedzUsuńPodziwiam i podziwiam:)
K.
Dziękuję , do mistrzostwa im jeszcze daleko .
UsuńKolczyki rewelacyjne !!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Jeszcze spleść, dodać koraliki i w niedzielę pójdę w nich do teatru ;-)
UsuńNo nie dziwie sie, ze kolczyki przyciagnely TWoja uwage- sa sliczne :)
OdpowiedzUsuńTe są piękne - https://www.facebook.com/391907907644101/photos/a.394771427357749.1073741828.391907907644101/394767150691510/?type=1&theater
UsuńUwielbiam dziergane firanki i ta Twoja w róże będzie boska, mnie przeraża to dłubanie..
OdpowiedzUsuńRzeczywiście troszkę dużo dłubania, bo wzór bardzo wypełniony, ale mam nadzieję, że opłaci sie i będzie sliczna.
Usuńskoro dziergasz firankę, nie ma się co dziwić, że wciąż ta sama robótka! kocham takie rzeczy, są przepiękne.
OdpowiedzUsuńAnka
staram sie i cos innego robić, dlatego te kolczyki ;-)
UsuńFajne kolczyki
OdpowiedzUsuńDziękuję, uczę się .
UsuńO nawet nie wiedziałam, że można firankę wydziergać. Super :)
OdpowiedzUsuńTakie szydełkowe są świetne!
Usuńświetnie ci idzie z makrama:) tak trzymaj dalej:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam twoją firankę, mnie przerażają tak wielkie robótki:)
Pozdrawiam:)
Mnie też moja firanka przeraża :-)
UsuńFiranka pomału rośnie... kolczyki świetne :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam cierpliwość i misterność wykonania jednego i drugiego.
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję!
UsuńŚliczne kolczyki! Firanki przybywa... :-)
OdpowiedzUsuńPowolutku, ale przybywa, już 3 kłębuszek wyrabiam .
UsuńPiękne te kolczyki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję , starałam się.
UsuńKolczyki zrobiłaś fantastyczne!!!!
OdpowiedzUsuńA firanka...... marzy mi się podobna,, aż Ci zazdroszczę cierpliwości :) Pozdrowienia !!
Zazdrościć będziesz gdy zrobię !
UsuńFajne kolczyki. Też ostatnio patrzyłam, jak ugryźć tę makramę. Tyle, że jeszcze nic nie zaczęłam robić.
OdpowiedzUsuńJa chodzę na warsztaty , lubię taką naukę ;-)
UsuńFiranka fantastyczna, nie dziwie sie ze wolno przybywa. Pozdrawiam serdecznie Beata
OdpowiedzUsuńPowolutku przybywa za to nici ubywa w zastraszającym tempie.
Usuńfiranka jest przepiękna. ale ten "wolny przyrost" to coś, co sprawia, że jeszcze o taki duży twór się nie pokusiłam :) ale do swojego własnego domu na pewno wydziergam sobie firankę :)
OdpowiedzUsuńMinimakrama? Pierwsze słyszę, ale wygląda ciekawie.
OdpowiedzUsuńFiranka zapowiada się ciekawie - miłego czytania bo i książka też może być niezła :)
OdpowiedzUsuńAle za to jak skończysz to dopiero bedzie efekt!
OdpowiedzUsuń