W poprzedni poście był spory album, robiony na warsztacie u Ewy Mrozowskiej. Sądząc po komentarzach bardzo się spodobał.
Dziękuję za każdy komentarz. Wiem, że jestem szczęściarą, że mogę dowolnie swoim czasem dysponować i stać mnie na różne warsztaty i wyjścia.
Korzystam ile mogę :-)
Dzisiaj pokażę malutki, prosty albumik. Zrobić go można szybciutko i tanio, i szybciutko zapełnić zdjęciami, u mnie to ostatnie nigdy nie jest szybciutkie. Pisałam, że tanio, ale papiery kupiłam na wyprzedaży za całe 3 zł i mogę zrobić z nich jeszcze kilka prac.
Kilka razy oglądałam te papiery i cieszę się, że się w końcu zdecydowałam się na ich zakup. Albumik ten zobaczyłam na livie Marty Madej w grupie Świry Rękodzieła.