Sześćdziesiąt lat razem są rodzice mojej koleżanki.
Zrobiłam dla niej rozpadające się pudełko. Praca nie była łatwa, bo figurkę, która miała wylądować w środku pudełka widziałam tylko na zdjęciu, znałam też jej wymiary,
Środeczek jest bardzo minimalistyczny, bo miałam zostawić trzy ściany puste do napisania życzeń od trzech córek.
Boję się, że może kolorystycznie nie utrafiłam
Na wszelki wypadek mam jeszcze jeden box, zrobiony już wcześniej, bez kwiatków, bardziej stonowany.
To wyżej pisałam rano, w południe przyszła koleżanka.
Box odebrany.
Prośba o następną kartkę przyjęta ;-)