Ogłaszam że dniem zamknięcia mojej rozdawajki jest 16 sierpień.
Ogłoszenie wyników 18 sierpnia wieczorkiem;-)))
Moje współtowarzyszki niedoli szpitalnej z którymi dzieliłam pokój były zaszokowane ilością słów wsparcia które od Was otrzymałam.
Muszę przyznać,że bardzo podnosiły mnie na duchu.
Dziękuję Wam Wszystkim.
Teraz będę cieszyć się,że jestem w domu.
Basiu najważniejsze, że już w domu :)
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka i Słoneczka Ci życzę :*
To teraz wypoczywaj w domku :)
OdpowiedzUsuńhttp://anek73.blox.pl
Radosnego wypoczywania w domciu.
OdpowiedzUsuńDobrze,ze juz w domku jestes:))Duzo zdrowka dla ciebie Basiu:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Home sweet home:) Dobrze, że wróciłaś:)))
OdpowiedzUsuńOdpoczywaj, to najlepsze lekarstwo:)
OdpowiedzUsuńA każdej z nas jest niezmiernie miło czytać Twoje już domowe wpisy:)
OdpowiedzUsuńOdpoczywaj Basiu i wracaj do zdrowia!!!
Pozdrawiam:)
Szybciutko poszło :) W domu na pewno szybciej dojdziesz do zdrowia, niż gdybyś dalej leżała w szpitalu. Cieszymy się wszystkie, że już dobrze :)
OdpowiedzUsuńTeraz odpoczywaj i ciesz się domem a ja już cieszę się perspektywą Twojej rehabilitacji. Wiesz dlaczego. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCieszę się razem z Tobą, że jesteś już w domu. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSuper,ze już jesteś w domku.Teraz nabieraj sił Basieńko ,ściskam mocno.
OdpowiedzUsuńTeraz będzie już tylko lepiej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo serdecznie i już z niecierpliwością czekam na wyniki losowanka ;)
Dzień dobry i jak zdrówko? Czy dobrze się Pani czuje po operacji? A Pani mąż teraz będzie gotował pyszności i podawał Pani do łóżka to niech Pani jeszcze trochę w tym łóżku poprzebywa.
OdpowiedzUsuńDobrego dnia Kuba.
Dobre wieści, już w domku! Odpoczynku życzę i zdrówka.
OdpowiedzUsuńSpokoju, wyciszenia i radości powiększanej komentarzami płynącymi ze stronic Twego bloga :)
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam:)
Najcieplejsze pozdrowienia z przebyciem do domu !
OdpowiedzUsuńWracaj do zdrówka. Życzę dużo słonka i uśmiechu wokół.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pani Basiu szybkiego powpotu do zdrowia Barbara
OdpowiedzUsuńBasiu dobrze,że już jesteś z nami... bez Ciebie tu pusto
OdpowiedzUsuń