Złota polska jesień -Jesienne cukierki u Romy
Troszeczkę spóźniona jestem, nów był wczoraj, a u mnie słoiczek TUSALowy dzisiaj. Prawie nic nie przybyło, wyrabiam resztki na serwetę, więc wyrabiam do końca:-)
Widziałyście jakie cudeńka wysyłają dziewczyny jako prezenty w naszej zabawie?
Już kilka razy zmieniałam pomysł. żaden nie wydawał mi się dobry.
Chcecie to? to zgadnijcie;-) gdzie byłam?
Tak wygląda moja serwetka robiona z resztek.
Składa się z 50 elementów i chyba już więcej nie będzie.
Okrutnie boję się blokowania, chyba muszę dokupić szpilki;-)
Serwetka przepiękna.
OdpowiedzUsuńTakie szydełkowe serwetki to istne perełki, mam w domu kilka jeszcze po babci i wciąż się na nimi zachwycam :)
Miłego dnia
Iza
Też mam serwetki po mojej babci, to już chyba zabytki, mają ponad 100 lat.
UsuńJa tam jestem pełna podziwu dla Twojego szydełkowania, ja nie umiem, nie mam cierpliwości żeby się nauczyć ;) A blokowanie ?? nie mam pojęcia co to, więc i tak twierdzę, że jesteś mistrzynią w tym co robisz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Blokowanie, to po prostu nadawanie pożądanego kształtu ;-0
UsuńDziękuję za uznanie.
Basiu, co to znaczy tusalowy słoiczek? Domagam się oświecenia!
OdpowiedzUsuńDługo by pisać, wpadnij tu http://cyberjulka.blogspot.com/2011/11/tusal-2012-zapisy.html?showComment=1324475891325#c228048238489920840
Usuńi poczytaj se;-)
To pisz! Ja będę czytać! :D
UsuńW skrócie:
Usuń1.niepotrzebne resztki po robótkach do słoika (nikt nie wie po co)
2.notka na blogu w dzień nowiu ze zdjęciem słoika
2. wykonanie prezenciku i wysłanie go do Cyberjulki, która na początku stycznia wylosuje kto dostanie prezenty od ok 200 osób
U Cyberjulki jest wszystko dokładnie opisane, jest też już kilka prezentów zrobionych przez TUSALowiczki
To ja bym musiała mieć jakiś big słój na swoje resztki! Hi, hi!
OdpowiedzUsuńDzięki, Basiu, za wyjaśnienie! To już mniej więcej wiem, o co biega z tym słoiczkiem. No i w takim razie szczęścia w tym losowaniu życzę! 200 prezentów? Fiu, fiu! :D
Serweta na pewno bedzie piekna! Tylko nie wiem co to, to blokowanie? Ale widze, ze juz tlumaczylas wyzej dziewczynom :) W ogole sie nie znam na szydelkowaniu...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Piekna serwetka :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa efektu końcowego bo zapewne będzie fantastyczny :) Ja nie mam cierpliwości do robienia na szydełku w przeciwieństwie do mamy ;)
OdpowiedzUsuńBasiu, dobrze , że dałaś link na stronkę o tym nieszczęsnym Tusalu. Pomimo, że do Cyber Julki zaglądam, to jakoś mi to umknęło i wciąż nadziwić się nie mogłam po co te słoiczki z resztkami? Teraz już wiem ! Fajna to zabawa :)Dzięki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Basiu, Ty też potrafisz wyczarowywać cudeńka:) Serwetka już widać, że będzie jednym z nich:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmiałam zapytać o co chodzi z tym tusalem, ale już poczytałam u cyber julki :D
OdpowiedzUsuńdzięki za udział w moim candy,
pozdrawiam,
m.
Piękna serwetka! Aż trudno uwierzyć, że robiona z resztek!
OdpowiedzUsuńśłicznie
OdpowiedzUsuńCos tam robie naszydełku i nieznam jeszcze wszystkich oznaczeń i blokowanie tez nie słyszałam o tym ,. Ale juz pisałas ...
OdpowiedzUsuńSerwetka zapowiada sie slicznie ..
Śliczna serwetka :) Na moje resztki musiałabym mieć kontener !
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Twój pomysł, ciekawy kolorek i wzór. Serwetka bardzo ciekawa, a słoiczek rośnie w siłę !!! Całusy!!!
OdpowiedzUsuńA wiesz Basiu, że właśnie na podstawie wzoru tej serwetki powstały sukienki?
OdpowiedzUsuńhttp://club.osinka.ru/topic-120441
Rosjanki nawet opracowały jak te muszelki robić bez odcinania nici ;) Też się do takiej sukienki przymierzam, ale dopiero w przyszłym roku.
Twoja serwetka już wygląda pięknie :)
Obejrzałam sobie, dziękuję za namiar. Sukienki są śliczne.
OdpowiedzUsuń