sobota, 3 grudnia 2011

Bamboszki!

Uległam jednej szantażystce i zrobiłam jej butki.

Jak Wam się podobają?
Bo mnie bardzo!!! Dlatego aż cztery zdjęcia;-)









Kolor bamboszków to ten najciemniejszy.Bamboszki są bez ozdóbek.
Do tej pory takie paputki robiłam na drutach, niestety rozciągały się i spadały z nóg. Tym razem zrobiłam szydełkiem i dodałam wiązanie. Sznureczek zrobiliśmy ze Ślubnym przy pomocy ręcznej wiertarki. Dobrze,że Ślubny takie zabytki posiada;-)



robiliśmy tą wiertarka na górze na zdjęciu, to narzędzie na dole zdjęcia to też wiertarka ręczna.
Przestałam sie dziwić,że na moje przydasie brakuje miejsca, jeżeli Ślubny z domu muzeum robi;-)
Kapciuszki dotarły już do adresatki.

Świetne losowanko- Candy od Art-Pearls
Kręcę na siebie bicz, teraz też się tam zapiszecie;-(

22 komentarze:

  1. alee faaaajne!!! A podobno można jeszcze kropki silikonem na podeszwie zrobić, żeby poślizgowość zmniejszyć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. rewelacja!!!Bamboszki suparaśne!!!Pozdrawiam.papa

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczne bamboszki! pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Fantastyczne i kolor do zbliżających się Świąt dopasował!

    OdpowiedzUsuń
  5. rewelacyjne!! korzystałaś z jakiegoś wzoru czy z własnej głowy?;)
    a i gratuluję Tulana, czekam aż przeczytasz i będę na niego polować;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szantażystka ma świetne paputki! Naprawdę bardzo mi się podobają. Straszliwie ciekawa jestem, jak Wy używacie tej wiertarki do robienia sznurków, nijak nie mogę sobie tego wyobrazić...

    OdpowiedzUsuń
  7. Hm...Ciekawe.!Butki cudowne.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bamboszki super..a i Slubny do czegos sie przydal...
    Wszystkiego co najlepsze z okazji jutrzejszych imienin...buziaki

    OdpowiedzUsuń
  9. BASIU-wspaniale no i moj kolorek

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajne ! i kolorek świąteczny :)
    pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Basiu fajne kapcioszki :)
    Twój ślubny jest super :D pozdrawiam Was oboje ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Sliczne kapciuszki:))i kolorek jaknajbardziej na czasie:)))
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  13. Sama noszę się z zamiarem wyszydłowania jakiś bamboszy dla mojego malca, który uwielbia latać bez papci (takie zawiążę na supeł!! :) ) - dzięki Tobie naszła mnie na nie straszna ochota bo Twoje prezentują się świetnie! Aż ciepło w nogi się robi na sam ich widok :)
    Pomysł z wiertarką przyznam innowacyjny a jakże trafiony!!!
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  14. Szantażystka wiedziała co robi, a teraz na pewno prze szczęśliwa z posiadania takich cudeniek na nóżkach :) Świetne bamboszki.

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetne bamboszki :) Sama noszę szydełkowe i czuje się w nich jak w skarpetkach :)

    OdpowiedzUsuń