Akcja "Wspólne czytanie i dzierganie" u Maknety wciąż trwa , tylko ja ostatnio nie pisałam co czytam.
Czytam wciąż , co najmniej jedną książkę tygodniowo.
Teraz w czytaniu mam dwie książki . Opowiadania nie tylko erotyczne Janusza Majewskiego i kolejny już kryminał Nory Roberts "Obietnica śmierci".
Opowiadania polecam wszystkim , którzy jeszcze nie czytali
"- Zanim przedstawi mi pan w szczegółach swoją wersję wydarzeń, pozwoli pan, że na chwilę go opuszczę. Widzi pan-Mecenas uśmiechnął się ironicznie- w moim wieku jedynym potwierdzeniem męskości jest chorować na prostatę. Kobiety, hermafrodyci i trzebieńcy na nią nie cierpią.
-Trzebieńcy?
-No, kastraci "
To fragment pierwszego opowiadania, potem jest jeszcze lepiej !
Pierwszy przeczytany przeze mnie kryminał Nory Roberts "Słodka śmierć" spodobał mi się , czego dowodem jest ,że sięgnęłam po następny. Czyta się lekko i przyjemnie.
Na wczorajszych warsztatach koralikowych nauczyłam się robić wzór "oglala". Swietłana jak zawsze stanęła na wysokości zadania, świetnie tłumaczyła. Dokończenie w domu było już tylko przyjemnością.
No to jeszcze tylko kilka zdjęć mojego naszyjnika i chyba zabiorę się za następny robiony tym wzorem. Już przygotowałam czerwone koraliki.
Świetny naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńDziękuję .
UsuńBasiu, naszyjnik pierwsza klasa, nie mówiąc już o urywku z książki. Mszę to przeczytać:):):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
Naszyjnik robię już następny, zaraz okaże się, czy dobrze dobrałam kolory koralików;-)
UsuńNie przepadam za opowiadaniami, ate czyta się dobrze.
Przepiekny naszyjnik, ciekawa jestem czerwonego bo uwielbiam ten kolor :)a Nory Roberts czytałam kilka książek lubię takie w czytaniu przyjemne :)
OdpowiedzUsuńDo czerwonego zabrakło mi troszkę koralików, trudno będzie dokupić, bo to koraliki z odzysku.Chyba będzie troszkę mniej bogaty ;-)
UsuńNaszyjnik super ,sama się przymierzam do robienia biżuterii
OdpowiedzUsuńSpróbuj, mnie koraliki sprawiają przyjemność.
UsuńTaki efektowny. Super... Chyba podajże wzór i spróbuje zrobić :)
OdpowiedzUsuńŚliczny naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńSuper powywijany naszyjnik. Fajnie, ze znajdujesz czas na czytanie. Ja ostatnio zaniedbałam :(
OdpowiedzUsuńŚwietny naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńOba naszyjniki piękne, i ten tutaj, i ten czerwony.
OdpowiedzUsuńNie lubię opowiadań, ale kto wie może sie skuszę tym razem
OdpowiedzUsuńMuszę poszukać Majewskiego:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
"Trzebieńcy" pierwszy raz słyszę takie wyrażenie, człowiek uczy sie całe życie!
OdpowiedzUsuń