Właściwie to powinnam napisać uszyłam , ale że maszyna dalej stoi na stole, wzór spodni czeka na skopiowanie mogę napisać - szyję !
We wtorek uszyłam bluzeczkę , ze starych zapasów materiałowych , troszkę sztuczności (nawet bardzo dużo ) ale nie byłam pewna czy szycie dokończę, czy mi wyjdzie ! wyrzucić nie byłoby szkoda .
Chyba wyszło, może nie tak dokładnie jak chciałam, ale jakoś wyszło - to chyba zdanie z Kubusia Puchatka.
Wczoraj byłam w niej u fryzjera, a dzisiaj nastąpiła sesja fotograficzna .
Zawiadomiłam mojego paparazzi , że będę rano w parku "Klasztorne stawy".
Zauważyłam go gdy tylko wyciągnął aparat .
Od niechcenia, wcale nie pozując spacerowałam po parku !
Troszkę o detalach .
Maszynowo przyszyłam tylko lamówkę do dekoltu. Podszycie jej , rękawków i dołu bluzki to już robota ręczna. Przypomniałam też sobie robienie kwiatków , takich opalanych nad płomieniem świecy.
A sweterek ? Cieszę sie,że Wam również się podoba. Robię go dalej , wciąż niepewna, czy przypadkiem nie będzie a szeroki .
fajna bluzka wyszła :)
OdpowiedzUsuńale za podszycia ręczne to podziwiam, za diabła by mi sie nie chciało:)
pozdrawiam cieplutko:)
Moja nawet najcieńsza igiełka w maszynie zaciągała niteczki, gdy chciałam szyć powolutku i bardzo dokładnie - dlatego te ręczne podszycia. Poszło szybciutko.
UsuńTaka bluzka to mi też by się przydała:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNawet ta sztuczność nie przeszkadza , teraz gdy powiewa wiatr .
Usuńpozdrawiam
NO PROSZE FAJNIE WYSZŁO :)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńBluzeczka o kroju uniwersalnym - ale bardzo śliczna.
OdpowiedzUsuńNa nic bardziej skomplikowanego po kilku latach nie szycia nie chciałam się zdecydować.
UsuńFajnie wyszlo i w zestawieniu do bialych spodni elegancko .
OdpowiedzUsuńDziękuję !
UsuńTy to masz nerwy, paparazzi czają się za każdym drzewkiem a Ty jakby nic - przechadzasz się po parku. haha no ale w TAKIEJ!!!!!! bluzeczce wcale się nie dziwie, nikt się nie ma do czego przyczepić.
OdpowiedzUsuńDzięki ! Pochwały dodają mi skrzydeł !
UsuńSuper fason tej bluzeczki i elegancko sie prezentuje,tym bardziej ,ze to własne dzieło..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo no no ... prawdziwa gwiazda :) Bluzeczka wyszła świetnie więc możesz szyć następną z bawełnianej tkaniny. Ja również teraz szyję ... znaczy maszynę wyciągnęłam :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuperowa!!!!!!!!serdeczne pozdrowionka:)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajna bluzeczka, podoba mi się, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiekna bluzeczka ,gratuluje,jestes bardzo zdolna,pozdrawiam i dziekuje za odwiedziny,
OdpowiedzUsuńPiekna bluzeczka ,gratuluje,jestes bardzo zdolna,pozdrawiam i dziekuje za odwiedziny,
OdpowiedzUsuńPięknie! Nie wiem kiedy, ale KIEDYŚ zdobędę się na uszycie czegoś do ubrania :) Tobie wyszło świetnie.
OdpowiedzUsuńP.S. Dobrze mieć takiego paparazzo na podorędziu ;)