poniedziałek, 19 września 2011

Zakładka.

Z pudełka, które otrzymałam dość dawno temu od Morsi i Gillianka wydobyłam okładkę na zakładkę.
Na lnie wyszyłam koniki morskie i powstała taka zakładka;-)



Z komentarzy dowiedziałam się bardzo dużo o koralikach. W wolnej chwili wpadnę na Allegro i będę buszować;-)))
Chyba już mi się spodobało robienie sznurków z koralików, już dawno niczego nowego się nie uczyłam;-)

11 komentarzy:

  1. zakladka swietna ,chociaz nie w moim kolorze:)
    a Irysy na Twoim blogu zawsze poprawiaja mi nastroj jak tu wchodze:)Super

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna i jak najbardziej w moich kolorach , lubię czerwień.

    OdpowiedzUsuń
  3. piękna :) klasyczne kolorki dzięki czemu piękna

    OdpowiedzUsuń
  4. Barbatojka kochana w kompleksy jeszcze i TY będziesz mnie wpędzać, przez te nowe techniki... a zakładka po prostu świetna!! koniki, jak malowane :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Zakładka b.ładna. Świetne te bransoletki, ale z tego co czytałam, to idzie do nich masa koralików. Podziwiam, ale efekt fajny.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tyle ładnych rzeczy u Ciebie Barbaro:-)..ech oglądam i oglądam...haftowane Balerini, koniki morskie, plecionki...Pozdrawiam ciepło!! i Zapraszam przy okazji na Candy:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piekna,,,uwielbiam morskie koniki;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zakładka śliczna.
    Koniki morskie - facet jak matka - oto wyzwanie dla naszych facetów!

    OdpowiedzUsuń