Raz w tygodniu obiad u syna a więc wyprawa do Ustki.
Najpierw każde z nas poszło w swoją stronę.
Ślubny odwiedzić kolegę, ja do Ewy do Domu Mokoszy po moje wypalone wytwory. To była już ostatnia chwila. bo przez całe lato najłatwiej , nawet bez umawiania się można Ewę i jej męża spotkać w usteckich bunkrach.
Pojechaliśmy tam dzisiaj po obiedzie.
Dzieje się w nich dużo ale my trafiliśmy na chwilę spokoju. Właśnie bunkry opuszczała większa grupa dzieci.
Mogłam postrzelać sobie z łuku, zdjęć nie ma;-) Chociaż jednym strzałem mogłam sie pochwalić (było w tarczy, nawet w żółtym polu), no cóż trafia się ślepek kurze...
Usiadłam też sobie na kole garncarskim i po poruszeniu nogą koło zaczęło się kręcić ;-)
Pomógł mi je opanować Artur
Ślubny też chciał mieć zdjęcie na kole. No może to ja chciałam mieć z nim zdjęcie ;-)
W namiocie można kupić Ewy broszki, wisiorki ... To śliczna pamiątka z Ustki.
W trakcie tworzenia jest wystawa rysunków, przecież sezon się dopiero rozpoczyna .
" Dla chętnych warsztaty m.in. z ceramiki, zajęcia plastyczne, rzut
podkową, pokazy dawnych zawodów i zajęć oraz czynny jest tor łuczniczy.
Będzie można również kupić nietuzinkowe pamiątki. " - to cytat , tak już było w pierwszy weekend czerwca .
Tak też będzie przez cały sezon.
Większe imprezy w bunkrach wpisane są w Kalendarz imprez usteckich
Znowu post nie robótkowy, ale tak powolutku robiąc i prując dla odmiany serwety przybywa ;-)
Ale piękne zdjęcia! Miło Was zobaczyć takich uśmiechniętych :)
OdpowiedzUsuńUstka fajna jest. Każdego lata tam zaglądam.Ładnie wyglądacie razem:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Basiu ja wciąż podziwiam Twoją energię .która aż kipi w Tobie.Jak czytam Twoje posty to zawsze przy okazji naładuję sobie swoje akumulatorki :)
OdpowiedzUsuńFajne miejsce, może kiedyś się wybiorę... ciekawi mnie biżuteryjna ceramika ( a obiło mi się o uszy, że gmina ma inne plany co do bunkrów, albo coś pokręciłam?)
OdpowiedzUsuńNo i naprawdę fajne wyglądacie :-)
Pozdrawiam
Pozdrowienia słoneczne ślę od kobiety aktywnej od kobiety aktywnej:):):)
OdpowiedzUsuń"dla" miało być oczywiście..:):
UsuńOjej, ja dobrze zrozumiałam ;-)
Usuń:):):
Usuń:)
OdpowiedzUsuń