wtorek, 21 lutego 2012

TUSalowy luty

Tak szybciutko, bo za godzinkę mam autobus do Ustki;-)



Mój słoiczek, jest tak jak ja o tak wczesnym poranku jeszcze bardzo zaspany;-)))

7 komentarzy:

  1. Ale jak piękne ma wieczko...i to nawet o poranku ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wieczko rzeczywiście piękne,a niteczek sporo już w Twoim słoiczku

    OdpowiedzUsuń
  3. O już sie sporo resztek uzbierało. Widać, że się nie lenisz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Slicznie ozdobilas wieczko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak na dwa miesiące, to sporo urobku w słoiczku:))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. widzę że przebudza się słoiczek i karmisz go systematycznie. Pozdrawiam serdecznie z rana:)

    OdpowiedzUsuń