Dostałam od Córki torebkę, taką większą, dobrą na nieduże zakupy.
Polubiłam ją ale okazało się,po kilku miesiącach eksploatacji, że ma dziurę;-(
Pocięłam po szwach i uszyłam wg otrzymanego wykroju nową torbę z filcu.
Torba do zdjęcia pozowała mi powieszona na mojej koleżance;-)
Chciałam pokazać jaka jest duża, a teraz kilka zbliżeń i szczegółów.
Stara torba nie miała podszewki ani kieszonek.
Pozbierałam ścinki i uszyję jeszcze kwiatek, może się uda. Będzie to mój debiut w robieniu kwiatków z filcu.
Pozdrawiam serdecznie osoby obserwujące moje poczynania, zwłaszcza te komentujące;-)
W ostatni weekend nie pisałam komentarzy tam gdzie była weryfikacja słowna. W ciągu tego tygodnia piszę komentarze, ale dodaję prośbę o usunięcie ich.
Ucieszył mnie komentarz,że na moją prośbę została usunięta weryfikacja.
Zauważyłam,że i na innych blogach również zniknęły te nie kochane przeze mnie słówka.
Oczywiście, każdy pisze bloga tak jak chce i ma takie ustawienia jakie mu odpowiadają... ja jeszcze do soboty będę prosiła o zniesienie weryfikacji.
Potem, po prostu gdy okaże się,że brakuje mi czasu na komentarze to... będę omijała te z weryfikacją.
normalnie mnie zatkało... Basiu jest bombowa!!!!! super...ale z Ciebie zdolniacha
OdpowiedzUsuńR E W E L A C J A!!! I tak pięknie uszyta, i kieszonki w środku i na suwak...super! Bardzo mi się podoba! Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńfantastyczna - niesamowita, wygląda po prostu ekstra, duża, pakowna, jestem pełna podziwu :)
OdpowiedzUsuńnie no bomba!
OdpowiedzUsuńśliczna ta torba, a wnętrze szczególnie, jasne, a więc łatwiej będzie znaleźć w niej wszystko, co potrzeba w danej chwili.
OdpowiedzUsuńCo do słówek, to nie jestem pewna, jak to się zmienia w ustawieniach.
Mnie one denerwują, ale i tak wpisuję, bo cóż zrobić ;)
Pozdrawiam cieplutko
Fajny pomysł pociąć torbę, żeby powstał wykrój na nową. A torba powstała ekstra:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie pakowne torby, bo w torebce muszę mieć wszystko, nawet klucze ampulowe , śrubokręt i igielnik. Wiem, że kwiatek filcowy wyjdzie pięknie, bo wierze w Twoje umiejętności. Basiu, gdyby u mnie pojawiła się weryfikacja słowna to daj znać. Osobiście od początku nigdy tego nie miałam ale Blogger robi różne niespodzianki bez naszej wiedzy. Twoja koleżanka- lacha- pozuje elegancko do zdjęć. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńTorba superancka, muszę i ja jakąś pociąć i uszyć. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj :)Kiedy Ty na to wszystko masz czas? A torby uwielbiam takie pakowne!
OdpowiedzUsuńCudo nie torba!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAle super torba! Z zewnątrz jak i w środku:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam za te wszechstronne umiejętności.
Fiu, fiu! Podoba mi się. Zwłaszcza, że wewnątrz jest tak fajnie wykończona. Jak jeszcze będzie kwiatek, to już po prostu ekstra. Też mam sporo czegoś szarego, nie wiem tylko, czy to taki gruby filc czy wręcz wykładzina, ale marzy mi się z tego torebka. Może w końcu się zmobilizuję?
OdpowiedzUsuńKwiatek to absolutnie konieczność:)
OdpowiedzUsuńRozweseli ją troszkę przecież Ty nie jesteś taka poważna.
Pozdrawiam Lacrima
super torba, można by ją ozdobić kwiatuszkami z szydełka:D
OdpowiedzUsuńPięknie wykonana torba!Super wykończona wewnątrz!
OdpowiedzUsuńzdolne masz łapki !
OdpowiedzUsuńŚwietna torba.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńsliczna torba i wnetrze jasne, takie mile, kieszonka przydatna, duzo pracy wlozylas zapewne :) ale warto bylo, :)
OdpowiedzUsuńŚliczna torba i na pewno dłuuuuuugo wytrzyma, nie to co te masówki. Ja też noszę torebkę uszytą przeze moją mamę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale zdolniacha z Ciebie!!! Szkoda, ze ja tak nie potrafie... Musze w koncu zebrac sie i uszyc cos, bo maszyna tylko stoi i sie kurzy :) Oby sluzyla Ci jak najdluzej!!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTorebka z filcu strzał w 10 :) teraz filc jest najmodniejszy:) a Torebka śliczna
OdpowiedzUsuńTorba super praktyczna i śliczna :-)co do obrazków też popieram!
OdpowiedzUsuńDobra (i duża) torebka to podstawa! Świetnie wyszła :)
OdpowiedzUsuńŚwietna torba!!!
OdpowiedzUsuńSuper torba!:-)
OdpowiedzUsuńSuper torba ,z kwiatkiem będzie jeszcze śliczniejsza :)
OdpowiedzUsuńO! Jak ja lubię takie torby na zakupy- pojemne i z długą rączką, tak że można na ramię zawiesić, a nie w garści targać ;) Super! Lepsza od oryginału :D
OdpowiedzUsuńCzekamy na kwiatka :)))
Fajna torba a z kwiatkiem będzie jeszcze fajniejsza, także rób rób :)
OdpowiedzUsuńCo do weryfikacji to ja ją omijam trudno. Nie będę wpisywać parę razy durnych słów. Komentarze od maszyny można usunąć, ja się z takim u siebie nie spotkałam, głupota.
pozdrawiam Basiu :)
Torba super!
OdpowiedzUsuńŚwietna torba! Z kwiatkiem czy bez. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZAcznę od końca , weryfikacja słowna doprowadza do szału , mało było jednego niewyraźnie przedstawionego słówka , pojawiły się dwa . Mało mam czasu na blogowe udzielanie się towarzysko , wpadam jak po sól i rzadko kiedy starcza go na zostawienie kilku słów , teraz okazuje się że na wielu lubianych blogach muszę się weryfikować .... Brrrrr.
OdpowiedzUsuńStrasznie podoba mi sie torba , którą uszyłaś , dokładnie takim sposobem uszyłam swoje pierwsze w życiu spodnie , pocięłam wzdłuż szwów ulubione spodnie , które posłużyły mi za szablon , nie wspomnę już o poszwie (nowiutenkiej), którą zakosiłam Mamie . Była wtedy moda na wszelkiej masci płócienne ciuszki a w sklepach tylko ocet ;) z poszwy wyszły spodnie i dwie i pol bluzki :D Twoja torba jest rewelacyjna , czekam na kwiatek (pochwalisz się efektem koncowym? )
Basiu - twoja kreatywność jest dla mnie wzorem!
OdpowiedzUsuń