środa, 30 listopada 2011

Świeczki!

Ozdobiłam dzisiaj świeczki.



Serwetek mam mnóstwo,ale świeczki są malutkie, więc i wzór musiałam poszukać malutki.



Miałam tez problemy z zakupem świeczek. Są albo już ozdobione, albo takie z zapachami.
Aromatyzowanych np "piernikowo" nie znalazłam ;-)))

Jutro Ślubny ma mi przywieźć świeczki z Kołobrzegu. W kochanej przez nas hurtowni, zawsze coś dla mnie znajdzie.

Kupiłam sobie nowy dziurkacz, reniferka;-)



Dziękuję za komentarze.
Szyszki przyklejałam klejem na gorąco, takim z pistoletu.Kubo, mama będzie wiedziała jakim;-)

22 komentarze:

  1. Ależ cuudne są te świeczki!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałam wejść tylko na chwilę, by podziękować za komentarz, ale zachwyciłam się tym co zobaczyłam, dlatego zatrzymam sie na dłużej, by popodziwiać wszystkie te wspaniałości.
    I na pewno nie tylko dzisiaj :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładne te twoje świeczki - takie optymistyczne. Pozdrawiam. Kre-Akcja :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne świeczki :) Bardzo mi się podobają, dziurkacz też. Basiu ja też bym chciała takiego ślubnego, który przywoziłby mi coś z hurtowni ;)
    masz fart!

    OdpowiedzUsuń
  5. o żesz!!! świetne!!!!
    a to na dole, z tymi reniferkami krzyżowymi CUDNE!!! jednak uwielbiam haft monochromatyczny...

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne świeczki ,nabrałam takiej ochoty na ozdabianie świeczek ,że eh..niewytrzymam

    OdpowiedzUsuń
  7. super, a jaka precyzja w wycinaniu tych reniferków! chyba, że jakieś czary mary tutaj były:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakie cudne te reniferki...a haft z poprzedniego posta cuuuudny!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ślicznie potraktowałaś te świece:))))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Też muszę kupić dziurkacz Reniferka!!! Toż to ja! Czy serwetki w trakcie naklejania na świeczki nie rwą się? Bo podobno trzeba je rozwarstwić? Ja chyba bym podarła :-(

    OdpowiedzUsuń
  11. Basiu, cudeńka robisz, oj cudeńka! Podpatruję, podziwiam i zazdraszczam :):):) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo ładne świeczki. i to kokardki na reniferach - przesłodkie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczne świeczki.Dziurkacz też super świąteczny.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudne!!! Ślicznie Ci wyszły! A takie świeczki o zapachu piernika... mmm super! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. super te reniferki na śiweczkach
    zapraszam na moje candy
    http://tworzycha.blox.pl/2011/11/Kartonowe-Candy.html

    OdpowiedzUsuń
  16. ja tez chce taki dziuracz, albo chociaż te wyciete reniferki, bo mniemam ze taki odpad z niego się wydala :P

    dzieki za udział w mikołajkach u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale super pomysł!!! Przepiękne świeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  18. u ciebie juz święta pełną parą, a ja w tym roku mam niesamowite tyły w swiątecznym ozdabianiu :) no i świeczki reniferowe pierwsza klasa !

    OdpowiedzUsuń