Znowu chwyciłam za druty. Jedno popołudnie i trochę wieczoru i czapka gotowa. Ta poprzednia zrobiona szydełkiem nadaje się na mrozy, a komin pasuje i do jednej, i do drugiej.
Ostatnio nie odczuwam potrzeby robienia kartek,albumów. Robię tylko kartki na wykupionych warsztatach.
Ten post z czapką linkuję do Renaty
Fajny wzorek na tej czapce. tak sobie myślę, co my biedne robić będziemy, jak zaczniemy robić tylko dla siebie. Z drugiej strony ileż można mieć w szufladzie kartek itp. ??? Wiem ile tego mam i w życiu tego nie wykorzystam, dlatego już od jakiegoś czasu nie kupuję nic i nadziwić się nie mogę dziewczynom na fb które kupuję tony wełny na kokonkach i dziergają chusty, no chyba że ktoś je zmienia.
OdpowiedzUsuńFajnie że olałaś karki i wróciłaś do drutów!!
Pozdrawiam
Czapkę robioną tym wzorem mam już którąś z kolei, nawet nie pamiętam ile ich zrobiłam.
UsuńTak całkowicie od kartek się nie odcięłam, robię wielkanocne i ostatnio ślubne i rocznicowe. Mam też zamówienie na coś komunijnego. Ostatnio na walentynki zaniosłam na spotkanie grupy rękodzielniczej kilkanaście kartek, tagów, zakładek - zamiast czekoladek dla koleżanek;-)
Druty odłożyłam, teraz wzięłam się za krzyżyki :-)
miłej soboty i niedzieli ;-)
Basieńko, ta czapeczka jest rewelacyjna - i ten kolor, i wzór. Jestem wielką fanką czapek, więc zachwycam się nią po prostu.
OdpowiedzUsuńSerdeczności.
Bardzo, bardzo dziękuję.
UsuńUściski
Wczoraj nie mogłam się zalogować na Twoim blogu:( Basiu czapka jest super, podoba mi sie i wzór i kolor , dopiero nie dawno pokochałam czapy, wiek robi swoje:) bardzo dziękuje za udział w zabawie i pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńNie wiem jak to logowanie naprawić, sam też mam kłopoty i czasami nie komentuję na różnych blogach.
miłego weekendu
Basiu, fantastyczna czapka, świetny kolor, ciekawy wzór. Taką chętnie bym sobie zrobiła a potem nosiła aż do zdarcia. Tak na marginesie - bez czapki już nie wychodzę (wiek i zatoki) ale coś mnie zaćmiło (bo ładna pogoda, słoneczko świeci) i teraz cierpię przez swoją głupotę. Nośmy czapki!
OdpowiedzUsuńUściski ślę ...
Wzór na tę czapkę dostałam w 2013 roku bez prawa do jego udzielania komukolwiek. Zrobiłam już pewnie z 6-7 takich czapek, większość zgubiłam. Ten wzór będzie moim ulubionym na zawsze ;-)))
UsuńStaram się wkładać czapkę, ale ostatnio słońce mnie zmyliło i mam katar, ha, ha.Na starość niestety człowiek nie mądrzeje.
Nośmy czapki !!!
pozdrawiam
Fajna czapka, bardzo sie mi podoba wzór. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJest to wzór Magnolia Marii Sochy, można go kupić na Ravelry
Usuńpozdrawiam
śliczny wzorek!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńBardzo ładna czapka
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńRewelacyjny komplet. Ciekawy wzór.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo
UsuńCzasem trzeba odpocząć od papieru i kleju, czasem od szydełka lub igły. Mamy to szczęście, że zawsze znajdziemy sobie coś do "umilania czasu". Wzór na czapce niesamowity, robi robotę. Brawo Basiu!
OdpowiedzUsuńDziękuję Eluniu.
UsuńNie nudzę się.Szukam różnych zajęć. Dzisiaj cerowałam na płótnie żaglowym :-) Świetna zabawa.
Uściski
Cudny komplet. Wzór czapki mnie zachwycił, a w tym kolorze już dawno się zakochałam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :-)
UsuńJedno popołudnie i wieczór i już zimowy komplecik twarzowy gotowy :0) Chwytaj za druty częściej!!! Pozdrawiam serdecznie :)))
OdpowiedzUsuńNie to czapka w jedno popołudnie i wieczór gotowa, golfik robiony był innego dnia ;-)))
Usuńpozdrawiam
Bardzo fany komplecik CI wyszedł :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńŚwietna ta czapka i ma ciekawy wzór :) Szkoda, że nie umiem robić czapek, ale to może dlatego, że ich nie noszę :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńBasiu, piękna czapka i komplecik. Powodzenia w poszukiwaniu bardzo ażurowego szala ;)
OdpowiedzUsuń