piątek, 7 grudnia 2018

Nowy dom

Przyjaciele mojego syna przeprowadzają się do nowego domu. Dzisiaj jest parapetówka.
Prezent robiłam ja. 
Dobrze, że zamówienie było konkretne.





Powstały dwa różnej wielkości łapacze.Robiłam jak widać wg tego samego wzoru ;-)
Autor: o
Etykiety: ,

10 komentarzy:

  1. Anna Myślak7 grudnia 2018 10:39

    Sliczny.-) tez mi sie taki marzy, ale nie wiem od czego zaczac-( pozdr.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. barbaratoja7 grudnia 2018 13:02

      Dziękuję.
      Od serwetki Anulo, albo jeszcze prościej od zrobienia pajęczyny na kole ;-)

      Usuń
  2. Pasje Magos7 grudnia 2018 10:53

    Śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zacisze Lenki7 grudnia 2018 11:31

    Bardzo ładne łapacze snów.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. bozenawdaniec.7 grudnia 2018 12:17

    Cały czas się zastanawiam, skąd wzięła się ta nazwa " Łapacz snów ". Jak zwał tak zwał, w Twoim wykonaniu są cudne i dobrze, że zrobiłaś z jednego wzoru. Na parapetówkę idealny pomysł, coś niebanalnego i coś dla domu .
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. barbaratoja7 grudnia 2018 13:03

      Dziękuję.
      Nazwa podobno ma związek ze złymi snami, które łapacz miał przechwytywać ;-)
      pozdrawiam

      Usuń
  5. Anna Iwańska 7 grudnia 2018 13:08

    Cudna sa Basiu !
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Elżbieta7 grudnia 2018 17:07

    Pięknie będzie " łapał" i w sypialni i na oknie.
    Świetny pomysł na upominek.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)