Co mam robić, gdy się nudzę, gdy właściwie prawie nic ze sobą na trzytygodniowy pobyt w szpitalu do pracy nie zabrałam ?
Na szczęście mam gazety.
Zaczęłam więc zwijać rurki, idzie mi coraz lepiej, ale szału nie ma. Pleść właściwie nie umiem, więc zostało naklejanie i robienie choinek. Powstały trzy. Kleją się następne.
śliczne choinki
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńBardzo ładne choineczki Basiu.
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńJa pleść potrafię ale zwijanie rurek nie bardzo mi idzie (nie lubię).
OdpowiedzUsuńCiekawe wykorzystanie rurek, ładnie się prezentuję Twoje choinki.
Miłej niedzieli życzę :)
Dziękuję.Zwijanie to dla mnie prawie kara,ale lepsze to niż gadanie z obcymi ludźmi o niczym ;-
UsuńDużo zdrowia i cierpliwości Ci życzę, trzymaj się cieplutko
OdpowiedzUsuńDziękuję, cierpliwość jest mi bardzo potrzebna.
UsuńBardzo mi się podobają choinki,są pracochłonne ale super wyglądają.
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu.
UsuńDużo zdrowia...wspaniale ,że nawet w chorobie masz tyle weny....choineczki wyszły Ci pięknie, idealnie dobranałaś kolory.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, Basiu. Choineczki prezentują się pięknie.
OdpowiedzUsuńŚciskam.
Zdrówka życzę a choinki są świetne:)).
OdpowiedzUsuńBasiu, zdrowia życzę!
OdpowiedzUsuńChoinki fajne. Cudna ta zielona:)
Basiu, ty się nudzisz?!!!
OdpowiedzUsuńTo niemożliwe, zresztą widać nawet jeśli nie weźmiesz soba Szydełka i igiełki to i tak znajdziesz sobie zajęcie; a Choinki z papierowych rolek wychodzą ci bardzo bardzo fajnie
Zdrówka kochana zdrówka zdrówka zdrówka
Super! Wychodzi na to, że ze wszystkiego można znaleźć sobie ciekawe zajęcie!
OdpowiedzUsuńBasiu super są te choineczki, zwłaszcza ta zielona. Ciekawa jestem Twojego Aniołka , bo ja własnie dziergam :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Basiu jesteś niczym MacGyver :).
OdpowiedzUsuńChoinki są super :).
Widać pielęgniarka się nie zmienia i cały czas jest dobra dla pacjentów :).
te choinki są super!!!!
OdpowiedzUsuńBasiu przede wszystkim zdrówka ci życzę. Choineczki są cudne.
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł na choineczki
OdpowiedzUsuń