W sobotę i w niedzielę szyłyśmy bluzki.
Szycie mojej dokończę za kilka dni. Muszę do tego dojrzeć ;-)
Te dwa dni w Swołowie poza fajną jak zawsze zabawą były dosyć pracowite, ale dla mnie też dosyć męczące. Do mojego zmęczenia przyczyniły się emocje. Bluzkę na mnie będą oglądały tłumy odwiedzających Swołowo. Chciałabym wyglądać w niej chociaż jako-tako ;-)
Przy maszynie siedziałam dosyć dawno, szycie poduszek i zmniejszanie poszewek się nie liczy,
Więc z jej widokiem muszę się oswoić ;-)
Znowu jedna z koleżanek zrobiła mi masę zdjęć.
|
dopasowywuję coś, chyba mankiety |
|
w pomieszczeniu było bardzo gorąco, kilka z nas pracowało w koszulkach |
|
wciąż trzeba było sprawdzać czy wszystko do siebie pasuje |
|
Gosiu, może już dosyć tych zdjęć |
|
znowu zdjęcie? to ja się chyba schowam za moją bluzką |
|
i na koniec jeszcze jedno zdjęcie w chustach, już takie bardziej normalne ;-) |
|
do wpisu z haftowanymi bombeczkami dołączyłam wyszytą sówkę. |
Może któraś z was jest ciekawa z jakiego materiału będzie moja bluzka ;-)
|
oto on |
Mało widać na tym zdjęciu, więcej pokażę gdy uszyję bluzkę.
Mało komentuję,trochę mi żal waszych pięknych spotkań,bluzka będzie piekna,wszystkie wytworki są udane.
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńNiestety nie mogłyśmy szyć takich bluzek jak chciałyśmy. To miała być próba rekonstrukcji bluzki noszonej przed wojną w ok. Swołowa.
Ależ jestem ciekawa końcowego efektu bluzki! A zdjęć spokojnie mogłoby być więcej ;)
OdpowiedzUsuńJa też jestem ciekawa;-)
UsuńNiestety nie wszystkie koleżanki zgadzają się na publikację wizerunku.
Tylko pozazdrościć Wam takiego wspaniałego spotkania:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBawimy się przednie ;-)
UsuńMyślę, ze wyjdzie piękna bluzka. Stemplowane chustki wspaniałe. Prace z poprzednich postów bardzo podobają mi się.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam, życzę dalszej opieki weny i wielu udanych twórczych spotkań. Trochę zazdroszczę.
Dziękuję i pozdrawiam
UsuńJa dopiero po kilku latach mieszkania w Słupsku zorientowałam się jak dużo się tu dzieje, są spotkania bezpłatne, są warsztaty płatne, dni brakuje ;-)
Już nie mogę się doczekać efektu końcowego :) Na pewno będzie piękna, znam ten materiał :)
OdpowiedzUsuńPostaram się ;-)
UsuńBasiu, ale wspaniałe, twórcze chwile spędzacie. Czekam na bluzkę:)
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Właśnie siedzę i patrzę na nią, trudno mi się zabrać za szycie ;-)
Usuńpozdrawiam
Super czas , to widać!!!
OdpowiedzUsuńMasz rację.
UsuńLubię takie warsztatowe zajęcia. Efekty Twojej pracy już są ciekawe, co widać na zdjęciach. A jak pokażesz bluzkę to dopiero będzie wow!!!
OdpowiedzUsuńTylko za dużo nie oczekuj, dawno nie szyłam !!!
UsuńSuper spotkania i świetna atmosfera :)
OdpowiedzUsuńTo zasługa całej grupy. Instruktorki dziwią się, że jesteśmy tak ze sobą zżyte ;-)
UsuńSzkoda,że od grudnia już ich nie będzie, kończą się;-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piękne fotografie. Miłe towarzystwo, wspaniała atmosfera.
OdpowiedzUsuńNa pewno Twoja bluzka Basiu będzie śliczna :).
OdpowiedzUsuńW takiej grupie na pewno ktoś Ci pomoże jak będziesz mieć problemy ze skończeniem jej :).
Podoba mi się jaki wybrałaś materiał :).
Świetne warsztaty. Super spotkanie
OdpowiedzUsuńBasiu! Czy jest coś, czego nie potrafisz???Super:)
OdpowiedzUsuń