Zrobiłam go dla naszej liderki sekcji rękodzieła na UUTW.
Box musiał pomieścić malutki prezencik, umieściłam go w mniejszym pudełeczku.
Po rozłożeniu pudełka na wewnętrznych ściankach są podpisy wszystkich członkiń sekcji, dlatego ich nie pokazuję.
W czasie robienia pudełka stwierdziłam,że mam ogromne braki w papierach, wykrojnikach i innych przydasiach. Zrobiłam zakupy (2 razy) w likwidowanym sklepie Przydasie Pasjonaty , bo tam jest 25% zniżka, ale i tak nic z tego czego mi brakowało w czasie robienia boxu nie kupiłam ;-)
Gdy obejrzałam pisany post w podglądzie, stwierdziłam że brakuje mu blasku, dodałam perełki!
Zrobię pewnie jeszcze niejeden box, wiem już jakie popełniłam błędy i czego się ustrzec przy robieniu następnych. Tak dla przykładu, nie wolno wierzyć, że perełki są samoprzylepne, troszkę kleju pomoże im trzymać w miejscu przeznaczenia. Do przyklejania kwiatków powinnam używać kleju na gorąco. Boki pudełeczek oklejać z dwóch stron, by były sztywniejsze.
Zawsze jest tak , że to robiąca ma zastrzeżenia do swojej pracy, koleżanki z sekcji nie miały wątpliwości, że można go podarować ;-)
Dawno nie zaglądałam do listy obserwatorów, przepraszam za opóźnienia , serdecznie witam nowe obserwujące mnie osoby. Nie zawsze wiem jak do nich trafić, czy piszą, czy tylko podglądają. Napiszcie coś o sobie w komentarzach. Albo podajcie adres swojego bloga.
Wszystkie wiemy, że komentarze łaskoczą. Nawet jeżeli są w nich uwagi co do prezentowanej pracy. Komentarz mówi, że post czytany i oglądany jest wnikliwie.
Zrobię pewnie jeszcze niejeden box, wiem już jakie popełniłam błędy i czego się ustrzec przy robieniu następnych. Tak dla przykładu, nie wolno wierzyć, że perełki są samoprzylepne, troszkę kleju pomoże im trzymać w miejscu przeznaczenia. Do przyklejania kwiatków powinnam używać kleju na gorąco. Boki pudełeczek oklejać z dwóch stron, by były sztywniejsze.
Zawsze jest tak , że to robiąca ma zastrzeżenia do swojej pracy, koleżanki z sekcji nie miały wątpliwości, że można go podarować ;-)
Dawno nie zaglądałam do listy obserwatorów, przepraszam za opóźnienia , serdecznie witam nowe obserwujące mnie osoby. Nie zawsze wiem jak do nich trafić, czy piszą, czy tylko podglądają. Napiszcie coś o sobie w komentarzach. Albo podajcie adres swojego bloga.
Wszystkie wiemy, że komentarze łaskoczą. Nawet jeżeli są w nich uwagi co do prezentowanej pracy. Komentarz mówi, że post czytany i oglądany jest wnikliwie.
Pudełko bardzo udane:)To będzie świetna pamiątka dla Obdarowanej.
OdpowiedzUsuńChętnie zajrzałabym do pudełeczka w środku;)
W pudełeczku jest mały naszyjnik.
UsuńPodziwiam osoby, które robią takie pudełka. Precyzja i jeszcze raz precyzja.
OdpowiedzUsuńMożna kupić bazę do takiego pudełka i wtedy jest łatwiej .
UsuńBasiu super wyszedł Twój debiutancki box. Ja jeszcze nie próbowałam , ale kupiłam sobie kiedyś bazę , żeby mieć na wzór. O tym że perełki nie są samoprzylepne , też się już kilka razy przekonałam :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję.
UsuńJa wykorzystałam gotową bazę, bo kilka kupiłam ostatnio,
Bardzo udane pudełko! Podziwiam!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńŚwietny debiut, Basiu!
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńWyszło świetnie :) Życzę tylko tak udanych debiutów :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńBasieńko, debiut z boxem wyszedł Ci wspaniale! Mam nadzieję, że powstaną kolejne.
OdpowiedzUsuńPerełki zawsze podklejam klejem:)
Buziaczki.
Dziękuję.
UsuńO klejeniu perełek się już przekonałam.
Bardzo udany pierwszy raz Basiu, super Ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńNo jestem pod wrażeniem:)))bardzo ładny:)))ja też się przymierzam do swojego pierwszego boxa:)))
OdpowiedzUsuńNie taki diabeł straszny;-)
UsuńŚwietnie Ci ten box wyszedł. Brawo.
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńŚliczności. piękny !! !!
OdpowiedzUsuńpodziwiam zdolności, a ta osóbka która to dostanie na pewno będzie bardzo wzruszona.
Podziwiam ludzi talentu.
pozdrawiam
Dziękuję Sikoreczko.
Usuńpieknie! mój pierwszy jeszcze w planach, ale kto wie może już niedługo? siostra ma 40 😊. pozdrawiam😊
OdpowiedzUsuńCzterdziestka to świetna okazja.
Usuńpozdrawiam
Piękna kompozycja i perełki jak najbardziej na tak :)
OdpowiedzUsuńPiękny debiut. Robiąca zawsze widzi niedociągnięcia. Tez często się na tym łapię. A kryształki mimo, ze mają być samoprzylepne rzadko takowe bywają. Kwiatki zawsze na gorąco kleję 😃
OdpowiedzUsuńWspaniałe pudełeczko! Basiu przepięknie Ci wyszło, a i obdarowana na pewno była zadowolona:-)
OdpowiedzUsuń