Ten wpis powinien ukazać się dopiero 15 kwietnia, ale już bombeczki wyszyłam więc je pokazuję ;-)
Coraz bardziej podobają mi się małe hafciki.
Małego reniferka też wyszyłam, od razu dwa jednego za drugim.
Reniferki zjawią się na karteczce. Jak oprawię bombki jeszcze nie wiem.
Widzę że każda z nas wyszyła więcej niż jednego reniferka. Fajny malutki hafcik, który aż się prosi o większą ilość. ślicznie Ci Basiu te hafciki wyszły :)
OdpowiedzUsuńSuper hafciki. Masz piękną połyskującą kanwę 😃
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają te hafciki na błyszczącej kanwie. Ciekawe, co z nimi zrobisz. Reniferki chyba Ci podkradnę, takie sa urocze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Fajnie wyszły hafciki, reniferek u mnie zagościł aż 4 razy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne maleństwa, Basiu!
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł z opalizującą kanwą.
Fajne bombki :) A ja tym razem odpuściłam sobie dodatkowy hafcik.
OdpowiedzUsuńTakie słodkie maleństwa ... aż mi żal, że nie haftuję :)
OdpowiedzUsuńBombowo bombkujesz:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne maluszki:-)
OdpowiedzUsuńładne są takie małe hafciki:)
OdpowiedzUsuńPiękne hafty! Pozdrawiam wiosennie -Gosia
OdpowiedzUsuńUrocze hafciki.
OdpowiedzUsuńUściski.
Super hafciki i kanwa :)
OdpowiedzUsuńSlicznie a reniferki faktycznie urocze:)
OdpowiedzUsuńŚwietne hafciki :)
OdpowiedzUsuńTo teraz zmiana świąt ;)
Życzę Ci zdrowych i pogodnych Świąt Wielkanocnych!
Urocze maleństwa. Kanwa z błyszczącą nitką dodaje im uroku.
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!
Pięknie wyglądają na metalicznej kanwie :-)
OdpowiedzUsuńWybrałaś fajną mieniącą się kanwę :).
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyszły Ci te hafciki:) Super kanwę miała, tak się mieni
OdpowiedzUsuń