Zanim je zdobyłam byłam z grupą na przejażdżce wozami drabiniastymi.
Jechałam w pierwszym wozie . Spoglądając do tyłu taki oto miałam widok
W połowie drogi musieliśmy zrobić przerwę, by konie odpoczęły
Większość osób zeszła , by rozprostować nogi. Ja zostałam na wozie.
W czasie jazdy towarzyszyła nam kapela kaszubska i sznur samochodów jadący za nami. Przy wyprzedzaniu nas włączali klaksony i pozdrawiali nas.
Gdy wróciliśmy czekała na nas niespodzianka. Ognisko, kiełbaski i grzaniec.
Dla chcących się sprawdzić była bryczka, którą można było się przejechać i samodzielnie, chociaż pod czujną opieką, powozić.
Ja z tej szansy skorzystałam .
Jazda zakończyła się wręczeniem pokazanego już na pierwszym zdjęciu prawa jazdy.
W głębi na zdjęciu widać głównego organizatora naszej zabawy , która trwała od godzin południowych w sobotę , Piotra Jakubowskiego .
Chętni mogli też pojeździć na koniu wierzchem. Nie znalazłam dźwigu, który by mnie na tego konia wsadził i dlatego z jazdy wierzchem nie skorzystałam.
Atrakcję taką zapewniła nam Stajnia Wydrotur Członkowie kapeli zabawiali nas też w czasie trwania zabawy przy ognisku .
Byłam wśród osób uczących się ucierać tabakę.
Utartą tabakę przesialiśmy, potem została wsypana do tabakierki, którą widać na zdjęciu.Zażywali ją chyba wszyscy uczestnicy zabawy. Ja też ... I wcale nie kichałam :-)
Ślubny uczył sie grac na diabelskich skrzypcach
Po zabawach pełni wrażeń zjedliśmy obiad U Stolema
W czasie jedzenia przygrywała nam kapela
Relacje z mojego weekendowego wypadu zaczęłam pisać od końca, co robiliśmy w niedzielę rano napiszę w następnym poście.
Wow! Jaka super impreza! I jak pięknie wyglądasz na tych zdjęciach!
OdpowiedzUsuńno super taka wycieczka :) a prawko na powożenie ...brawo !!!!
OdpowiedzUsuńwaw! super wycieczka :)
OdpowiedzUsuńGratuluje, fajna sprawa, dobra impreza i mozna zobaczyc cos nowego i niezwyklego,, bardzo udany weekend,pozdrawiam,ania
OdpowiedzUsuńPrawdziwy odlot!!! Super impreza. Gratuluję uprawnień!!!
OdpowiedzUsuńBasiu - GRATULACJE! podziwiam Cię, za to, że wciąż Ci się chce, chce robić coś innego, poznawać nowe rzeczy. Jesteś Wielka!!!!! moja maleńka.. hihi
OdpowiedzUsuńmoje gratulacje zazdobycie prawka
OdpowiedzUsuńWspaniała wyprawa i tyle atrakcji. Gratuluję prawka. Och czemu mnie tam nie ma? Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCo za niesamowita wycieczka, az by sie tez chcialo ! Gratuluje prawa jazdy, wszystko wyglada tak idealnie.
OdpowiedzUsuńSciskam -Ag
Gratuluje, na pewno powozić bryczką nie jest łatwo, ale Tobie się to udało! Super wycieczka!
OdpowiedzUsuńŁałłł, ale fantastyczna wyprawa, jako mama " koniary " , mam końskie skrzywienie i wszystko co ze wsi, nie jest mi obce :)
OdpowiedzUsuńGorące uściski :)
GRATULACJE!!! fajna zabawa;-)))
OdpowiedzUsuńFantastyczna impreza, można tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia,fajna wycieczka.Gratuluje prawa powożenia bryczką!
OdpowiedzUsuńBarbuś, no Ty to swojego nie upuścisz! :D Gdzie dobra zabawa, tam i Ty :) Gratuluję!
OdpowiedzUsuńNo poszalałaś Basiu na maxa :)
OdpowiedzUsuńGratulacje za zdobycie nietypowego papieru:)
OdpowiedzUsuń