poniedziałek, 4 lutego 2013

Po latach chwyciłam za druty.

Dawno już nie robiłam swetra, bluzeczki. Zmieniły się wełenki, druty. Inaczej nosimy dziergane ubrania.
Troszkę umiejętności chyba zostało, innych mogę się nauczyć .     
W tak zwanym między czasie robiłam mniejsze rzeczy jak szale, czapki, rękawiczki.
Do zrobienia swetra, tuniczki zabieram się jak do jeża. Jednak gdy zobaczyłam zrobioną tuniczkę wg upatrzonego wzoru (kupiłam nawet gazetkę), postanowiłam też ją udziergać;-)



Jak widać przygotowana jestem. Muszę zrobić jeszcze co najmniej jedną próbkę i jutro , pojutrze na poważnie zabrać się za dzierganie.
Próbka przecież musi swoje odleżeć, odpocząć przed mierzeniem ;-)
Robienie próbek i wybieranie wzoru zajmuje dużo czasu;-)

Już niedługo będę miała  cudną chustę:-))))

 Witam nowe obserwatorki toję-12 , nitus , Chenię i Ulkę M.

Zostałam wyróżniona przez



26 komentarzy:

  1. super,to i Ty druciara-widać bardzo dobra,skoro jakieś wdzianko będzie,chociaż chyba chustę u Maknety robiłaś, czekam na efekt.

    OdpowiedzUsuń
  2. czekam cierpliwie co tam wydziergasz :) Dla mnie druty i szydełko to czarna magia :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Życzę powodzenia... na pewno pięknie wyjdzie

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję wyróżnień i czekam na tunikę:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie że wróciłaś do drutów:)
    To jak z jazdą na rowerku!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ech...znowu zrobisz coś pięknego,żebym miała do czego wzdychać:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zazdroszcze, druty to dla mnie czarna magia, a tyle pięknych rzeczy można zrobić

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj czekam z niecierpliwością na efekty!

    OdpowiedzUsuń
  9. Będziesz robić tą ciemno fioletową tunikę robić? Jak już się Tobie uda to i ja taką poproszę na jesień/zima 2013/14 :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. No to trzymam kciuki!!!
    I wiesz co Ci powiem ... jestem pewna, że tę śliczną tunikę wydziergasz.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  11. Na pewno umiejętności pozostają i tuniczka będzie fajnie wyglądać. Trzymam kciuki i pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  12. Basiu, najważniejsze to wiedzieć czego się chce i spełniać swoje marzenia, tudzież zachcianki !!! A Ty na pewno to wiesz :) Czekam na efekty dziergania. Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Basiu... czekam na efekty !

    OdpowiedzUsuń
  14. A ja na drutach umiem zrobić tylko zwykły, normalny prostokąt :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Często tu zaglądam do Ciebie Basiu, więc czekam teraz na tunikę. Znając Ciebie, zanim ją ujrzymy, będziemy mogli podziwiać różne Twoje prace. Co by nudno nie było.
    Pozdrawiam i miłego dnia życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jestem ogromnie ciekawa tej tuniki, bo bardzo lubię taki styl. Chusta dla Ciebie wywołuje dreszczyk emocji, bo też mnie ciekawi. Gratuluję wygranej

    OdpowiedzUsuń
  17. Tunika zapowiada się ciekawie, na pewno będzie piękna. Lepiej późno niż wcale z tymi drutami:)powodzenia:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Czego się nie chwycisz - wychodzi cudo, więc i tunika będzie śliczna:)Co do tych 600 blogów..o kurcze:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wydawało mi sie, że to u mnie wszystko musi odczekac i nabrać tzw. "mocy" Miło słyszeć, że to przypadłość tez wielu innych kobiet. Dawno na drutach nie robiłam. Podziwiam Twój zapał. Tunika powinna wyjść świetnie, ale to chyba wyzsza szkoła dziergania. Powodzenia - Iza

    OdpowiedzUsuń
  20. fajnie ze wrocilas, ja niestety nie wroce, ani do drutow ani do szydelka.szkoda, ale co robic.

    OdpowiedzUsuń