klikaj w banerek |
U mnie znowu recykling.
Tym razem z tacy "to się może przydać" wzięłam pudełko po miętowych pastylkach.
Do ozdobienia pudełeczka wykorzystałam papier otrzymany kiedyś w gratisie i resztki wycinanych elementów z różnych kolekcji. Całość ozdoby jak widać przykryłam własnoręcznie zrobionym
kwiatem.
Teraz tylko trzeba wymyślić co i dla kogo?
Tzn, co w pudełko włożyć i komu je podarować 😉
Może powinnam piec już pierniki?
Śliczne pudełeczko wyszło:) Gościom, którzy są u mnie pierwszy raz albo takim, którzy są u mnie rzadko na "wyjściu" zawsze staram się coś podarować i takie pudełeczko z pierniczkami w przedświątecznym czasie to przepiękny prezent.
OdpowiedzUsuńPiękny resztkowiec.Jeszcze piernikow nie piekę ale ciasto dojrzewa , będzie piękny prezent.
OdpowiedzUsuńGdybym nie widziała tego pudełka wyżej, to nigdy bym nie uwierzyła, że to to samo. Przepiękne!:)
OdpowiedzUsuńWow, ale metamorfoza! Super wyszło :)). Ja pierniki będę już piekła w sobotę :)).
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Basiu!
Cudne pudełko. Pięknie je ozdobiłaś Basiu.
OdpowiedzUsuńUściski
Świetne wyszło pudełeczko! Kwiatek słodki :)
OdpowiedzUsuńZrobiłaś fajne pudełko :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBasiu rewelacyjnie go ozdobiłaś, Dobrze że pokazałaś pudełko przed, bo bym nie uwierzyła że one było bazą. Jest świetne !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Basiu, piękne pudełeczko i na pewno prezencik w nim otrzymany będzie cieszył kogoś podwójnie.
OdpowiedzUsuńSuper pudełeczko. Pięknie je ozdobilas
OdpowiedzUsuńSuper recykling Basiu.:) Pozdrawiam cieplutko.:)
OdpowiedzUsuń