Bombeczki na lipcowe bombkowanie wyszyte, wzorek dodatkowy został odłożony na później. Może go kiedyś wyszyję.
No i przegapiłam, że jest zamieniona jedna bombeczka. Wyszyją jej później i dołożę.
I na koniec jeszcze mała zajawka mojego szydełkowania.
30.07 - właściwa bombka została wyszyta, nawet dwie, bo mam do nich zastosowanie ;-)
Śliczne bombeczki zrobiłaś,dziękuję za słowa wsparcia,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu :-)
UsuńŚliczności.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńI znowu czerwono u ciebie :) Od razu zszywasz (pamiętam zszywane kwadraty), czy czekasz na koniec?
OdpowiedzUsuńA szydełkowa praca to chyba będzie olbrzym.
Mam zszywać, próby już porobione. Czerwona kanwa skończyła się, następne będą zielone ;-)
UsuńA szydełko, odpowiem troszkę tajemniczo - jak się uda to będzie coś fajnego, jak się nie uda będzie serweta.
Czekam zatem z niecierpliwością :)
Usuń:-)
UsuńDziękuję Doroto.
OdpowiedzUsuńCudne prace!
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńBasiu Hafciki świetne jak zawsze a to coś szydełkowego już teraz wygląda super. Ty to masz prawdziwe ADHD robótkowe :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję.
UsuńNo. no a Ty Aniu to co?
pozdrawiam
Pięknie wyglądają na tej czerwonej kanwie:)
OdpowiedzUsuńBombki super :)
OdpowiedzUsuńDużo z Was pomyliło tą bombkę :).
OdpowiedzUsuńBasiu daj znać jak wyszyjesz prawidłową, a może i bałwanek będzie zrobiony :).
Bombkę już wyszyłam, ale przed wyjazdem nie zdążyłam obfocić. Wrócę to pewnie i bałwanka wyszyję
UsuńPozdrawiam
Czyżby parasol się "wykluwał"?
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki.
Pozdrawiam
Super, teraz czekam na bałwanka :).
OdpowiedzUsuń