Żal mi się urządzenia zrobiło i zaproponowałam że mu go uszyję;-)
Pokrowiec zapinany jest na rzepy, z jednej strony przyszyłam je.Z drugiej po zszyciu całości przykleiłam na niezastąpionego Magica ;-)
kolor pośredni, między tymi jak je widać na zdjęciach |
Jeżeli nie będzie się synowi podobał już wiem,że następny uszyję mu ze starych dżinsowych spodni .
Nie widzę krzywego pikowania,widzę fajny męski pokrowiec;)
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli;)
Bardzo fajny pokrowiec. Gdzie Ty masz te krzywizny?
OdpowiedzUsuńPozdrówki
Ilono, Azalio przesunięty wzór pikowania jest ;-(
UsuńFajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńpo co to pisałaś,mimo tej uwagi nie widzę jakiejkolwiek krzywizny,ładny jest.
OdpowiedzUsuńSuper! to się syn ucieszył:) Pięknie wyszedł, ale krzywizn nie widzę:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pokrowiec , bardzo pomysłowo to zrobiłaś Basiu
OdpowiedzUsuńFajny pomysł Barbaro ;-)!
OdpowiedzUsuńnie widzimy :)
OdpowiedzUsuńKrzywe nie krzywe, ale ładne:)
OdpowiedzUsuń