Jadąc autkiem jesteśmy niezależni, wolni, nikt mi nad uchem nie sapie, nie wbija w bok łokcia. Nie muszę słuchać szumu muzyki, bo ktoś ma byle jakie słuchawki...
Odwiedzimy tez siostrę męża w Kaliszu, pociągiem było by to prawie nie wykonalne... przesiadki mnie nie interesują;-)
Wezmę małego laptopika i internet komórkowy. Więc odcięta od świata tak całkiem nie będę;-)))
Moja przyjaciółka Danusia z każdej okazji ( i bez) robi coś dla wnuczki i prawnuczki (dziewczynki chodzą do podstawówki). Na Walentynki zrobiła wiszące serca w pięknym czerwonym kolorze. Dała mi zdjęcie.
Są to styropianowe serduszka obklejone resztką materiału, który został z szycia sylwestrowej kreacji dla jednej z dorosłych wnuczek. Danusia lubi szydełko, druty, krzyżyki, pięknie szyje (płaszcz, suknia ślubna). Namawiam ją na pisanie bloga, jednak najbardziej przeszkadza jej w tym brak dobrego komputera;-(
Wysłałam dzisiaj przesyłkę w wymiance zimowej u Moteczka;-)
Mam nadzieję, że dobrze uzasadniłam, że to co wysłałam jest "zimowe".
Ja już dostałam paczuszkę... jak mnie korci by pokazać jakie śliczności dostałam;-)))
śliczne te serduszka.
OdpowiedzUsuńszczęśliwej podróży życzę ;-)
I ja życzę szczęśliwej podróży! Zwłaszcza, ze będziesz w moich stronach!
OdpowiedzUsuńSerducha piękne1
Pozdrawiam, Jagodzianka.
Szerokiej drogi!
OdpowiedzUsuńNamawiaj Danusię, namawiaj! Ja już jedną osobę namówiłam, niebawem zamieszczę do niej link.
A poza tym pochwalę się Dziadkiem, który wreszcie dał się namówić na internet! Zamówił już lapa i modem i niebawem rozpocznie przygodę z siecią (a ma 78 lat)! Jestem z niego dumna jak paw!
to milej wycieczki Wam zycze :* serdeszka dostalas rewelacyjne :*
OdpowiedzUsuńMiłej i bezpiecznej podróży:)Serduszka śliczne i b.pomysłowe:)
OdpowiedzUsuńśliczne..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzerokiej i bezpiecznej drogi. Serducha pomysłowo zrobione.
OdpowiedzUsuńJak wrócisz, to wpadnij do mnie po wyróżnienie.
Pozdrawiam cieplutko:)
Miłej podróży ;)
OdpowiedzUsuńDo zobaczenia we Wrocławiu!
OdpowiedzUsuńSzczesliwej podrozy Barbarko i milych wrazen. Usciskaj moj Kalisz/Kaliszanka z krwi i kosci jestem/ po drodze.
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia dobrej podróży;-)))
OdpowiedzUsuńKalisz pozdrowię,też go lubię;-))
Aneladgam cieszę się ze spotkania!
Danusiu, dziękuję za wyróżnienie
Przekażę mojej koleżance,że serducha podobały się!
Dziękuję wszystkim za odwiedziny, za chwilę ruszamy, a śnieg pada;-(
Śliczne serduszka :).
OdpowiedzUsuń