Gościłam tez dwie koleżanki z którymi studiuję na UUTW i chyba mogę powiedzieć, przyjaźnię się. Jedna z nich to mama Ewy, wiem po kim Ewa odziedziczyła zdolności artystyczne;-)
Od Władzi ciągle czegoś się uczę, to ona uczyła mnie jak robi się kwiatki z papieru;-) ( i nie tylko to)
Robótki drugiej koleżanki, Danki już kiedyś na moim pierwszym blogu pokazywałam. Wszystkie razem pracujemy w "sekcji rękodzieła".
Tyle piszę, a chciałam tylko pochwalić się co od nich otrzymałam;-)
Od Ewy dostałam jej komunikatorka
i puszkę
od Władzi śliczne podkładki śniadaniowe
Lubię przyjmować gości;-))))
Wiadomość do biorących udział w wymiance!!!!
Wszystkie wiadomości i przypomnienia będę zapisywała zaraz pod nazwą bloga;-))))
Spotkania realne są niezwykle cenne. Dają ogromny zastrzyk energii i ładują akumulatory do dalszych działań :-)
OdpowiedzUsuńDostałaś prześliczne prezenty, Basiu.
Szczodrzy goście :)
OdpowiedzUsuńbombowyprzytulak, ten rozbiegany wzrok do lez mnie ubawil :)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo sympatyczne prezenty!Gratuluję.
OdpowiedzUsuńFajnie Ci :) Też bym chciał takich gości przyjmować :))Niestety do mnie maja wszyscy daleko :(( A tak na poważnie,fajne drobiazgi dostałaś,a takie spotkania na pewno są super.
OdpowiedzUsuńAj tam, takie tam drobiazgi:) Było SUPER. Mam nadzieję, że będziemy wpadać do Ciebie częściej:)
OdpowiedzUsuńTylko pozazdrościć tych koleżanek ;-)) Śliczne prezenty dostałaś ;-))
OdpowiedzUsuńfajne prezenty
OdpowiedzUsuńGratuluję :) I spotkania i prezentów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne prezenty dostałaś - pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńZazdroszcze takich spotkan ....moze kiedys do mnie zawitaja tacy super goscie.Prezenciki super .Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń