środa, 28 listopada 2018

U Uli w listopadzie

To jest  listopadowa mapka Uli 


Tak wyglądała moja karteczka, gdy ok godz 1.00 szłam spać.


Musiałam ją zostawić, bo bałam się, że znowu nie będę w stanie kontrolować ilości kładzionego brokatu  ;-)
No i stało się, więcej zdjęć nie będzie!
Kartkę tę razem z dziewięcioma innymi zaniosłam na UUTW.
Zapomniałam zrobić zdjęcia po dokończeniu kartki a dodałam oczywiście brokat ;-) i napis, który potraktowałam przeźroczystym pudrem do embosingu.

9 komentarzy:

  1. Jak dla mnie - super! Choć ciekawa jestem jak ją dokończyłaś;)))
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję.
      Niestety do kartki nie mam już dojścia. Niedużo się zmieniła, to były tylko kosmetyczne zmiany, makijaż ;-)
      pozdrawiam

      Usuń
  2. Karteczka na pewno została ciekawie wykończona. Jej początek podoba mi się. I podziwiam za pracę nocą. Ja wytrzymuję z trudem do 23.00 ale za to uwielbiam pracować rankiem do światła dziennego. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zosiu, rankiem to ja śpię, najlepiej do 8-9.Wieczorem siedzenie do 1,2 to dla mnie norma ;-)
      pozdrawiam

      Usuń
  3. Basiu jak dla mnie i bez brokatu jest świetne . lubię takie ptaszkowo - zimowe klimaty.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Super zimowy klimacik, cudne ptaszorki :).

    OdpowiedzUsuń