Po pierwsze;
kilka dni temu zrobiłam losowanie - kto do kogo wysyła fanty. Rozesłałam adresy. Nikt nie zgłosił braku adresu. Rozumiem więc,ze wszystkie wiemy do kogo ślemy liścik vel paczuszkę;-)
Po drugie;
w tym samym dniu wylosowałam jeden adres pod który wysłałam obiecaną książkę o Świętach Bożego narodzenia i bombkę karczocha. Zdjęcia tego co otrzymała Agajaw można obejrzeć u niej na blogu. Ja sobie pozwolę jedno zdjęcie z Jej bloga pokazać;-)
Agajaw, cieszę się że przesyłka dotarła bez problemu.
Do całości miała być dołączona karteczka, niestety sama nie wskoczyła do paczuszki a ja to przeoczyłam;-))))
Woreczka sama nie szyłam , to po prostu opakowanie jednej z moich fajek. A że flanelka rzeczywiście super to użyłam go jako opakowanie;-)))
Po trzecie;
Janeczka spytała mnie jakie zdjęcia mamy opublikować u siebie 6 grudnia.
Tak jak pisałam w propozycji wymianki , zdjęcie tego co otrzymałyśmy i zdjęcie tego co zrobiłyśmy z otrzymanych przydasi i półfabrykatów. Oczywiście można też pochwalić się tym co wysłałyśmy. Przecież im więcej zdjęć tym lepiej;-)
Po czwarte;
po otrzymaniu przesyłki, bardzo proszę o powiadomienie mnie o tym. Chciałabym trzymać rękę na pulsie i w razie komplikacji interweniować odpowiednio wcześnie;-)
Po piąte;
pamiętamy o wysłaniu przesyłki w takim terminie, by już 15 listopada (najpóźniej) była u adresatki.
Wysyłki już się zaczęły ;-)))
I to byłoby tyle na dzień dzisiejszy;-)))