czwartek, 22 listopada 2018

Listopadowe bombkowanie

Jeszcze listopad, z którego bombki dziś pokazuję, a potem grudzień i wreszcie nastanie czas na pokazanie co zrobiłam z wyhaftowanymi bombeczkami (jeżeli starczy czasu na zagospodarowanie ich  :-) Zabawę u Raeszki zakończę.




Wyszywam na resztkach kanwy. Te ostatnie resztki to bardzo sztywna kanwa, by bombki uzyskały okrągły kształt będę musiała je podkleić flizelina.

19 komentarzy:

  1. Fajnie wyglądaja na tej zielonej kanwie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Basiu, bardzo ładne hafciki. Pięknie będą się prezentować w oprawie. Ja też mam wiele odłożonych do zagospodarowania, jeśli czasu starczy. Podklejanie flizeliną to dobry pomysł, sprawdziłam, są sztywne, łatwiej oprawia się i lepiej prezentują się. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zauważyłam że moje xxx nie są tak równiutkie jak wtedy, gdy wyszywałam więcej
      Pozdrawiam

      Usuń
  3. Śliczne bombki, pęknie prezentują się na tej ciemnej kanwie.:) Pozdrawiam Basiu.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo jestem ciekawa jak je zagospodarujesz:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne krzyżyki 😁 ja jeszcze tej sztuki nie opanowałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję.
      Wiem, że do perfekcji jeszcze mi daleko ;-)

      Usuń
  6. Ten kolor kanwy to dobry wybór..taki świąteczny:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajnie się prezentują hafciki na tej zielonej kanwie. Czekam na efekt końcowy:)
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne hafciki!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  9. sliczne hafty, ciekawa jestem jak je oprawilas. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajnie się prezentują na zielonej kanwie :).

    Oj, ciekawa jestem jak je wszystkie wykończysz :).

    OdpowiedzUsuń