sobota, 27 lutego 2016

Hop, hop, hop !

W czasie zabawy urodzinowej poskakałam sobie po blogach . 

http://beescrapshop.blogspot.com/
klikaj w obrazek

Zwiedziłam kilka  dotychczas nieznanych.  Zachwyciłam się wieloma pracami. Bardzo spodobały mi się karteczki w wykonaniu Sajci !

I tadam !!!

Sajcia wylosowała mnie za pomocą randoma i właśnie dzisiaj otrzymałam od niej karteczki.  Dodatkowo w kopercie były dla mnie przydasie i karteczka z  podziękowaniami za udział w zabawie




Saro bardzo, bardzo dziękuję !!!

Nie zdążyłam sie nacieszyć karteczkami, gdy do drzwi zadzwonił następny listonosz i dostałam następna przesyłkę.
To była niespodziewana niespodzianka !
Dostałam prezenciki od Doroty, podzieliłam sie z nią moimi gazetkami. Gapcia nie potrafiłam zlokalizować bloga Doroty  :-( Podpowiedziała mi ! tu klikajcie .

Dostałam : kordonek( to będzie serwetka ), dwa motki włóczki w cudnym kolorze (wreszcie będę miała czapkę w innym  kolorze niż beż lub czerń),


kilka opakowań koralików toho (ostatnio koraliki to moja miłość) , dwa duże korale ( tu się waham, wisior, czy kolczyki na lato).


Dostałam też serwetkę zrobioną ze sznurka (  wiem jak bolą palce przy pracy sznurkiem). Już stoi na niej kubek z kawą!


Doroto, bardzo dziękuję!

Listonosz zawsze dzwoni trzy razy.
No dobrze, trzecia przesyłka przyszła razem z drugą ;-)
Zamówiłam sobie w przedsprzedaży nową gazetkę


bo w robieniu karteczek to ja początkująca jestem!

Lubię, gdy przychodzi do mnie listonosz !

Dziękuję za komentarze, cieszę się ,że podobają sie wam moje bransoletki ( robione są igłą i nitką ) i inne moje wytwory !

piątek, 26 lutego 2016

Bransoletki dwie !

Uczę sie mocniej zaciskać nitkę w czasie pracy z koralikami.
Po raz pierwszy po zakończeniu pracy nie musiałam wzmacniać pracy przeszywając ją jeszcze raz nitką.


Jednak tak ciasno szyte bransoletki zrobiły się o ok 1-1,5 cm za wąskie,ja lubię takie bardzo luźniutkie. Chyba powrócę do luźniejszego szycia!
Ale i tak śliczne są, prawda ?

Mam nową Obserwatorkę, Karolino witaj !
Bardzo często nie mogę zlokalizować nowych obserwatorów. Byłoby milo, gdyby taka Osoba pisała komentarz, chociaz króciutki z namiarami na swojego bloga !
Proszę !!!!!!

czwartek, 25 lutego 2016

Wielkanoc z guzikiem !

Trwa V etap zabawy u hubki.


Guzików ci u mnie pod dostatkiem. Wykorzystałam guzik na stopce z motylkiem, otrzymany kiedyś w jednej z rozdawajek .

napis od jolagg
Niby taka sama, a jednak inna. Nie mogę się zdecydować zdjęcie karteczki z którą wstążeczką podesłać hubce ;-)
To jest oczywiście jedna karteczka, ale robiłam próby z jaką wstążeczką będzie prezentować się lepiej.

środa, 24 lutego 2016

Choinka 2016 luty

24 każdego miesiąca to dzień publikacji prac wykonanych w zabawie Choinka 2016.
Następna ozdoba bożonarodzeniowa ozdobiona  haftem krzyżykowym zrobiona !
Znowu serduszko. Znowu na tej samej kanwie.


 Zdjęcie obu serduszek zrobiłam na naszej choince, która jeszcze stoi na balkonie.


Trzeba zabrać się za wyszywanie trzeciej zawieszki.

Czytanie i biżuteria !

Cały napisany post poszedł w niebo !

Czytam "Dom na Sycylii" Rosanny Ley, po 35 stronach jednak nie mam jeszcze zdania na temat tej książki.
Mam nadzieję,że będzie lepsza od dwóch ostatnio przeczytanych książek. Pokazywana ostatnio książka, poza cytowanym przeze mnie zdaniem niczym innym mnie nie zachwyciła. Następna przeczytana to "Hanka" Lucyny Olejniczak . Uwodzone służące, tyran i pedofil właściciel apteki i wszystko dzieje się w dziewiętnastym wieku. Wzięłam bez przeglądania, bo osoba oddająca tę książkę poleciła ją jako "taka życiowa". Chyba mieszkamy ja i ona w różnych światach.
Z robótek kończę bransoletkę robioną na wczorajszych warsztatach.

Dokończyłam też naszyjnik pokazywany na ostatnim  WDiC 


Z przyjemnością czytałam Wasze komentarze pod moimi relacjami z warsztatów - wełna, krosno i tkanie.
Dziękuję za tak dużo miłych słów.

wtorek, 23 lutego 2016

Tkania ciag dalszy !

Właściwie to początek , bo tkanie rozpoczęło się od tworzenia osnowy.






Gdy zakończyłam przekładanie nitek osnowy mogłam przystąpić do tkania.
Jedyne zdjęcie mojego szalika w trakcie tkania pokazałam już w sobotę.

A to już mój szalik w całej swojej okazałości ! 


Chcę zmienić frędzelki, ale gdy pomyślę ile supełków musiałabym rozwiązać. Masakra !

Tkałam całkiem równo, czasami tylko z brzegu nie byłam zadowolona. No cóż to pierwsza moja tkana praca.
 Potkałoby sie jeszcze!
Szkoda,że nie ma miejsc, gdzie można by wypożyczyć takie krosno.

 Wrzuciłam też jedno zdjęcie  szalika na modelu, bo na nim kolor szalika jest najbardziej wiarygodny!

poniedziałek, 22 lutego 2016

Kołowrotek , przędzenie !

Wiadomo,że dawniej tkanie odbywało się po uprzędzeniu  i ufarbowaniu wełny. Obejrzałyśmy świetny film . Bohaterkami były starsze panie, które omówiły cały proces tkania i pokazały tkanie po uprzednim złożeniu krosna. Oj, nie było to łatwe.
Widziałyśmy też  farbowania uprzędzonej wełny. Spodobały mi się nazwy kolorów np. kapuściany .

Jak przędzenie, to oczywiście musiałyśmy ( bardzo chciałyśmy ) usiąść przy kołowrotku.


Pobieram nauki u pani etnograf Magdaleny  Lesieckiej


Nauczyłam się prowadzić kołowrotek w jedną stronę ;-)



A to jeszcze zdjęcie pozowane , nie wiedziałam, że uda mi się wgrać film .

sobota, 20 lutego 2016

Tatka tka i matka tka !

Ani matka, ani tatka, to ja dzisiaj tkałam
O godz 10.00 w Swołowie rozpoczęło się drugie spotkanie rocznych spotkań "Warsztatów  modowych' w Swołowie
 2. Luty - „W fałdach babcinej spódnicy” - warsztaty tkania na krośnie

Tkałyśmy szal, każda z nas najpierw musiała nałożyć osnowę a potem dopiero zacząć tkać.


Krosna bowiem zastałyśmy puste.


 

Dla ogromnej większości tak jak i dla mnie było to pierwsze spotkanie z krosnami.



W takim stanie zostawiłam krosno, jutro już przed 10.00 zacznę tkać dalej.
Zdjęcia ludzia tkającego pojawią się na blogu, gdy Agata z którą jeżdżę na warsztaty  przekaże mi zrobione przez siebie zdjęcia.

Trzy jajka + trzy kolory

Trwa  IV etap  zabawy u  Biżuteryji ,

http://hubka38.blogspot.com/2016/02/iv-etap-wielkanocnej-zabawy-karteczkowej.html

A oto moja karteczka.


Muszę dopisać,że napis pochodzi od Jolagg. Ja tylko z napisu w kole zrobiłam napis w owalu ;-)

piątek, 19 lutego 2016

Święta na okrągło!

 6 lutego o godz 18.00 dowiedziałam się, że tematem wyzwania lutowego na blogu Święta na okrągło będzie "Kartka świąteczna z okienkiem".




 Dzisiaj postanowiłam wziąć sie z wyzwaniem za bary.
Najpierw internet tzn, wujek Google, pinterest. Za dużo obejrzałam , w głowie mętlik.
Wtedy właśnie przyszło olśnienie , zrobię kartkę wg kursu.
Znalazłam kurs na kartkę z okienkiem u Doroty. 
Kurs świetnie opracowany  właśnie dla takiej osoby która jak ja  boi sie przestrzennych kartek. Boi się, że kartka będzie przeładowana.
To kurs dla mnie.





  Na pierwszym zdjęciu nie  widać błyszczącego śniegu, na żadnym niestety nie widać połysku na gwiazdkach i ciemnych listkach
 Zadanie uważam za wykonane, chociaż mogłabym dodać napis. No cóż, do świąt zdążę dokleić ;-)

  Witam nową Obserwatorkę, dotychczasowym dziękuję za wpadanie i komentarze.
 Wiem, że tak jak i ja obserwujecie i odwiedzacie wiele blogów, tym bardziej cieszy mnie bardzo każdy komentarz, każde odwiedziny.

środa, 17 lutego 2016

Książka i koraliki.

"Nie możesz powstrzymać ptaków smutku od latania wokół twojej głowy, ale możesz sprawić, by nie uwiły gniazda w twoich włosach"

Jedno zdanie przeczytane w przeglądanej w bibliotece książce  spowodowało, że ją czytam.


Naszyjnik po warsztatach czeka na dostawę nici. Nie mam takich w domu, a innymi nie mogę dokończyć, bo są miejsca w których są widoczne.
A może zrobię jeszcze raz żyłką, lub nićmi bez koloru (wypadło mi z głowy, jak one się nazywają;-).

Akcja Wspólne Dzierganie i Czytanie wciąż trwa !

poniedziałek, 15 lutego 2016

6 godzin na SORze

Wczorajsze popołudnie i wczesny wieczór spędziłam na słupskim SORze.
Wróciłam jak nowa, chociaż tych sześciu godzin żal!

W domu czekał na mnie stosik swetrów.


Tak wygląda jeden z otrzymanych swetrów.


A tu w zbliżeniu detale



I jedno zdjęcie sweterka na mnie, wykonane w łazience późną nocą.

Czy któraś z was pamięta jeszcze takie sweterki?

Z większości swetrów pozdejmowałam już te ozdoby. Są wśród nich "perełki" , śliczne koronki, taśmy.
Swetry są ze ślicznej bawełny, ale nie wiem czy po spruciu będzie mi sie chciało coś z nich robić.
Muszę przyznać,że po pozbawieniu ich tych ozdóbek swetry podobają mi się. Spróbuję jeden z nich dopasować bez prucia. Rękawy, ściągacze , no cóż najwyżej nieudana przeróbka wyląduje w koszu.

Kartka z poprzedniego wpisu bardzo mi się nie podobała. Dodałam do kwiatka troszkę listków i już jest lepiej.

czwartek, 11 lutego 2016

III Etap zabawy karteczkowej na Wielkanoc

U Bizuteryji  trwa zabawa




Wytyczne widać na banerku.


Wrzucam zdjęcie karteczki tak szybciutko, bez zbędnego pisania. Zrobiło sie późno a ja jutro (to już dzisiaj) mam na UUTW spotkanie z przedszkolakami. Będziemy zwijać kwiatki, krokusy. zastanawiam się , czy jeszcze pamiętam jak się je robi ;-0

środa, 10 lutego 2016

Środa z książką

Zupełnie przypadkiem trafiłam na książki detektywistyczne Jordiego Sierry i Fabry  . Czytam drugą  z czterech napisanych. 
Barcelona po wojnie domowej i były policjant,  i była prostytutka i duża przyjemność z czytania.



Kto czasami do mnie zagląda pamięta może,że torebka z taką klapką i paskiem już była.  Tak to następne ich wcielenie. Poprzednio uszyta torebka pobrudziła się, Łatwiej było mi wymienić wierzchnią część torebki niż zastanawiać się jak ją wyczyścić.


Tym razem uszyta została ze sfilcowanej w praniu spódniczki.
A śliczna ona tzn spódniczka była.
Tym razem jest to nie WCiD a WCiS u Maknety

Dziękuję za komentarze!

wtorek, 9 lutego 2016

Serce, kurczak i bałwan.

http://iwanna59.blogspot.com/2016/01/kartki-przez-cay-rok-luty.html

Serce ?
Proszę bardzo , są nawet dwa serca. Jedno czułoby się samotnie .


Kurczak?
Też już na kartce.

Bałwan?
Kartkę z bałwanem zrobiłam w zeszłym miesiącu na wyzwanie u Uli K , kusiło mnie by zrobić jeszcze raz taką samą,lub chociaż podobną karteczkę. 
Tym razem też zwyciężył quilling, ale w takiej szczątkowej formie.



Jeszcze kolaż i lutowe karteczki mogę zgłosić do zabawy u Anny