piątek, 28 lutego 2020

Pierwsze urodziny "Świrów Rękodzieła"

Z okazji swoich pierwszych urodzin, które właśnie minęły, jest już po północy, gdy o tym piszę Świry Rękodzieła  urządziły Blog Hop.

Lubię takie zabawy. 
Wędrując po blogach osób, które współtworzą tę stronkę dużo się o nich dowiaduję.
Często zostaję na dłużej.
Zawędrowałam do Marty, Uli, Aliji ,Patrycji, Ewy , Kasi, Violi
 i Agi 
Uśmiechnięte nasze minki, świętujemy urodzinki!  
Tyle przez ten rok się działo, 
Więc powiedzieć trzeba śmiało,
Że ekipa super była, pomysłami nas raczyła
Mija roczek, dziękujemy,
Ale jeszcze więcej chcemy!
 Wspólnie krzyczmy więc: do dzieła!


Wiwat !!! 
Trwajcie, działajcie i niech Wam sprawia to przyjemność. 

czwartek, 27 lutego 2020

Sal z haftami Marii Brovko.

Skusiłam się mimo podwójnego widzenia w jednym oku na wyszywanie krzyżykami.
 Sal z Marią Brovko , część pierwsza.

https://tworczagrupa.blogspot.com/2019/12/sal-z-maria-brovkozasady.html?showComment=1577736038779#c2190517773266265942
klikaj w banerek

 Skusiłam się, bo wzór śliczny.
Czasami obraz wyszywany był zamazany, dlatego długo nie mogłam go wyszywać. Krzyżyki nie są równe. Kontury troszkę w innych miejscach niż zaprojektowała autorka wzoru. Jednak musicie przyznać, że haft i tak jest ładny.

Jeszcze nie wiem jak go wykorzystam. Najbardziej skłaniam się ku okładce na kalendarz albo ozdobię tym haftem piórnik ( kosmetyczkę).

Dzisiaj pokażę haft w ramce.



nie zauważyłam, że kontur na pyszczku się przesunął  :-)

Sama ramkę ozdobiłam, gdy w 2012r chodziłam na warsztaty do nieistniejącej już niestety "Skarbowni"
Agnieszka dużo mnie nauczyła. Wspominam pierwszą biżuterię, decoupage a przede wszystkim spotkania nie tylko na warsztatach, ale i prywatne.
Znajomość w naturalny sposób skończyła się, gdy Agnieszka zamknęła Skarbownię i zaczęła inną pracę.

piątek, 21 lutego 2020

Blog hop !

Często uczestniczę w zabawach na blogach. Zwłaszcza takich, gdy trzeba odwiedzić sporo blogów.
Ostatnia zabawa to był Urodzinowy blog Hop  UHK Galery.

Siedzę i oglądam.


 Kliknij aby zobaczyć zdjęcie w oryginalnej wielkości
Wylosowanie mnie było okazją nie tylko do otrzymania cudnych papierów, przy okazji zrobiłam nieduże zakupy nie płacąc za przesyłkę. Otrzymałam też fajne gratisy.

Dziękuję.

czwartek, 20 lutego 2020

Wroclaw 2

Zauważyłam wczoraj, że nie dokończyłam relacji ze spotkania Craftowego we Wrocławiu.
Piątek opisałam tu klikaj, dzisiaj ciąg dalszy.

Sobotę miałam wolną od warsztatów. 
Rano spotkałam się na małej kawie z Elą.
Potem wędrowałam po mieście, mimo że na spotkaniu wystawiało się sporo sklepów scrapowych ja odwiedziłam też Actiona. Do nas te sklepy jeszcze nie dotarły :-)
Dużo zakupów nie zrobiłam, bo i wybierać nie było w czym. A może ja wybredna już się zrobiłam.

Niedziela to znowu dzień warsztatowy.
I znów u Cynki.
Robiłyśmy "Wiosenne łapacze".



Zdjęcie w łapaczu na szczęście można wymienić ;-)


Zdjęcia na blogu też, jak tylko troszkę pogoda się zmieni. U nas jest bardzo mało słońca, wciąż deszcze i wiatry.






Troszkę trwało nim opublikowałam drugą część z moimi warsztatami na spotkaniu wrocławskim. Łapacz potrzebował tylko kilku pryskań ;-)
I dalej tych pryskań  potrzebuje.

środa, 19 lutego 2020

Boże narodzenie na czerwono

Najbardziej lubię święta bożego narodzenia na czerwono i dlatego ucieszyłam się, że Inka luty ogłosiła czerwonymi świętami.
A oto inspiracja.





Oprócz inspiracji zdjęciem jest 6 inspiracji kartkowych. Co jedna to ładniejsza :-)
  i Ewy S



Zając, fiolet ,krokusy - wytyczne u Ani


Jak widać na banerku w lutym na kartkach u Ani rządzą długouche (zając, królik), fiolet i krokusy.
Przejrzałam papiery i niestety krokusy ściągnęłam z Pinterestu, wśród moich zasobów kartki z krokusami nie znalazłam.


poniedziałek, 17 lutego 2020

Karnawałowy tag

Znowu bawiłam się na grupie Świry Rękodzieła. 
Tym razem z Martą Madej robiliśmy tag karnawałowy z cudnych papierów Itd Collection "Karnawał zakochany Pierrot".



niedziela, 16 lutego 2020

Domki dwa.

Obecność na grupie fb Świry Rękodzieła Inspirują i udział w livach organizowanych bardzo często zmusza do działań. Robię rzeczy do tworzenia których bez liva nie zabrałabym się.
Tak było z "Wiosennym domkiem".
Bazy nie kupiłam, za to Ślubny wyciął mi dwie. Malutkie :-)







sobota, 15 lutego 2020

Sery ze Swołowa.

to miejsce gdzie produkowane są wyśmienite sery. 
Znam je od kilku lat i coraz bardziej je lubię.
Niedawno Edyta ogłosiła rozdawajkę na swojej stronie. Do wylosowania była deska serów.
Do tego stopnia nie łudziłam się, że zostanę wylosowana, że na stronkę nie weszłam.
Dobrze, że Edyta do mnie zadzwoniła.
Wczoraj odebrałam moją deskę serów, tzn deskę i sery. Sery dla łatwiejszego transportu nie zostały pokrojone.








 Jeżdżę na wszystkie jarmarki w okolicy Słupska, by kupić od Edyty sery, a wystarczy zadzwonić i umówić się na odbiór :-)

piątek, 14 lutego 2020

Kartka pop up twist.

Wytyczne do lutowej zabawy u Uli to kartka pop up twist. Można dodać śnieg i renifer, albo zrobić płaską kartkę ze śnieżynkami (śniegiem) i rogatymi.





Bazę zrobiłam sama (nie po raz pierwszy).
Za to po raz pierwszy użyłam magnesu do zamknięcia kartki.

 




Kartka składana jest, śnieżynki też są, ale czy jest rogaty?
To tylko Ula osądzić może :-)

wtorek, 11 lutego 2020

Szalik "strzałka"


Po rozmowie z córką postanowiłam, że zrobię sobie  z włóczki kupionej w Actionie szalik "strzałkę" nie chustę. Był niestety tylko jeden, ostatni motek. Szalik nie będzie długi ani szeroki. 
taki do płaszczyka.


 Doszłam do do zakończenia szalika i zastanawiałam się jak wyjdzie mi strzałkowe zakończenie.





Dwa końce, dwa różne zakończenia
Okazało się, że to żaden problem , odejmowałam oczka tak jak we wzorze na chustę.
Szalik jest dosyć wąski (25cm) i niezbyt długi(150m). Zostało mi z 450m niecałe 2m.

Powstał szalik do płaszczyka ;-)

Jestem bardzo zadowolona z jaja, które powstało na warsztacie. Cieszę się, że i wam się podoba.

niedziela, 9 lutego 2020

Mój pierwszy raz ;-)

Mój pierwszy raz dotyczy preparatu Powertex, dotyczy też pierwszego mojego warsztatu w Pracowni Niebanalnie Kreatywnej u Małgorzaty Szutko

Nadciąga Wielkanoc.


Na warsztacie byłyśmy tylko trzy i prowadząca. Czułam się na nim bardzo  dobrze.
 Nowe miejsca, nowi ludzie czasami mnie onieśmielają.

 Prowadząca przygotowała różne rameczki, ja wybrałam serduszko. Do środeczka ramki przeznaczone były kokardki, też z wycisków, mnie jednak one nie pasowały.  
Otrzymałam małe serduszko, to było to czego mi brakowało.

 Zaaferowana pracą dopiero w domu zauważyłam, że jajo jest na dole troszkę krzywe. Szkoda, bo mogłam je przed pracą zeszlifować.


środa, 5 lutego 2020

Wrocław 1

Sama sobie nie mogę uwierzyć, że na 18 Spotkaniach Craftowych zapisałam się tylko na dwa warsztaty, obydwa u Cynki. 
W piątek  robiłam" Box kwiatowy "
Powstała piękna praca, prace wg pomysłu Ewy zawsze są piękne. 
To nic, że wykonanie odbiega od oryginału ;-)

To są  boxy zrobione na warsztacie.



Kilka zdjęć mojego boxa








Albumik harmonijkowy może pomieścić 18 zdjęć.

wtorek, 4 lutego 2020

Pobawiłam się.

W Bibliotece w Ustce  w dzień babci i dziadka tzn 21 i 22.01 trwały warsztaty szycia i ozdabiania serduszek z filcu. Różnica wieku między warsztatowiczami była duża, dziewięć lat.Więc i prace powstały różne.


Jak widać na zdjęciu wszyscy bawili się wyśmienicie, starsi nawet pomagali młodszym.
Więcej zdjęć można zobaczyć na stronie UUTW i Biblioteki Usteckiej na fb.


Bardzo pilnowałyśmy,  a byłyśmy 3 babki z uniwersytetu na 16 dzieci, by nie marnować filcu. Dzieci najchętniej wycinałyby serduszka ze środka. Mimo zwracania uwagi po wyjściu dzieci zauważyłam w koszu prawie całe arkusze filcu.
W domu przed drugim spotkaniem zrobiłam zawieszki, by pokazać jak te resztki można wykorzystać.
Wzięłam też ze sobą mój słoik w którym przechowywałam kiedyś resztki - TUSAL
Słoik  bardzo się dzieciom spodobał, kilka dziewczynek zrobiło sobie na wzór moich kwiatków obrazki.

tęczowe serce


Koleżanka wycinała równiutkie serca dziewczynki tylko je sklejały, powstały obrazki z resztek i bardzo ozdobione szyte serduszka


Niektóre dzieci nie radziły sobie z igłą, więc serca tylko ozdabiały.


  Zdjęć prac starszych dzieci nie mam. Szycie nie sprawia im trudności uszyły po dwa serduszka w pierwszym dniu, a ja robiłam zdjęcia w drugim dniu zabawy, gdy już ich nie było.
 Lubię te spotkania w bibliotece.

To jeden z tych napisanych,które nie  doczekały się publikacji :-)