Wczoraj pokazałam co ja wysłałam Kubie, dzisiaj pokażę jakie śliczne kwiatki od niego otrzymałam;-)
Kubo, myślę, że robienie misiaczków dla dzieci, to lepszy pomysł niż robienie okładek na notesiki. Szkoda,że wcześniej nikt mi takiego pomysłu nie podsunął;-0
Mam teraz bardzo dużo kwiatuszków od Ciebie, robienie okładek pójdzie mi łatwiej;-) O misiach pomyślę
Jej, ale tego jest, co jedno, to ładniejsze, teraz obowiązkowo musisz ,,poskrabkować"!
OdpowiedzUsuńPani Basiu. Te misie są świetne i myślę że nadają się dla dziewczynek i dla chłopców ale i Pani okładki i to w dodatku iksowane też są bardzo ładne i idę na zakład że dzieci się cieszyły. Jak tylko będzie trzeba coś załatwić to proszę do mnie pisać list i już zaczynamy myśleć. Z tym Przepisem na misia to też był całkiem fajny pomysł. Normalnie do skorzystania aż się prosił. Jeszcze można tym misiakom dorabiać ubranko a dla dziewczynek sukienki i kokardy albo kapelusze ozdobione kwiatkami papierowymi. Co Pani na to? To ja już lecę do kościoła bo mamy miesiąc różańcowy bo ja idę w tym roku już do rocznicy a potem mam jeszcze angielski tak tylko na chwilkę wpadłem teraz. Dzisiaj już raczej mnie nie będzie bo będę wykończony pod wieczór a jeszcze mam trochę zadane.
OdpowiedzUsuńDobrego dnia i pełno uśmiechów Kuba.
Łał przepiękne:)
OdpowiedzUsuńOjejku!! Jakie to wszystko jest piekne!!
OdpowiedzUsuńCUDEŃKA !!!!
OdpowiedzUsuńKubusia trzeba mocno wyściskać - to polecenie dla jego mamy!!! :)
OdpowiedzUsuńŚlicznośći , ale przy anielskim sercu wymiękłam :)
OdpowiedzUsuńPiękne!!!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńRany! Kuba jest niesamowity - dopiero teraz poczytałam sobie jego blog. I mocno się zastanawiam, czemu choć pół takiego Kuby nie mam wśród swoich uczniów?? :)
OdpowiedzUsuńNo zgadzam się z tym, że Kuba jest niesamowity :)
OdpowiedzUsuńale cuda , tak wiosennie się zrobiło;)
OdpowiedzUsuńO kurcze , kolorowo i kwieciście jak na wiosennej łące :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kwiaty , aż się buzia śmieje .