poniedziałek, 28 sierpnia 2023

Trzęsacz po raz pierwszy.

 Do wyjazdu na warsztaty do Trzęsacza zaczęłam od przygotowania dla wszystkich uczestniczek warsztatów  kart ATC. 

Realizacja pomysłu, który powstał w mojej głowie troszkę trwała. Zebranie wszystkich elementów nie było takie łatwe, to nie to samo co robienie z gotowych grafik.

 

Zrobiłam 14 kart, tu jeszcze bez napisów :-)


 Ruiny i syrenka to najbardziej charakterystyczne punkty Trzęsacza.

 Legendę o kościele i syrence można poznać w muzeum multimedialnym. Byłam tam i bawiłam się świetnie. W cenie biletu było jeszcze ciacho i kawa lub herbata.



 

Ta karta z przesuniętym napisem będzie moja :-)

 

Tył ateciaków wygląda tak.


Wiem karty są troszkę za grube, ale chciałam użyć prawdziwych muszelek i mchu, a to je znacznie pogrubiło.


12 komentarzy:

  1. Basiu, ależ piękne kartki inspirowane Trzęsaczem! Gdyby takie pamiątki sprzedawano to kupowałbym hurtowo!
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś pięknego Basieńko. Jestem pod wielkim wrażeniem ATCiaków, które stworzyłaś. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Basiu, piękności. Te muszelki i rośliny morskie świetnie się komponują.
    Pozdrawiam - Małgosia X

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Małgosiu>
      Starałam się, ha, ha. W Trzęsaczu mimo braku czasu na spacery bawię się świetnie.
      pozdrawiam

      Usuń
  4. ATC wciąga ..... piękne! Szkoda, że Trzęsacz tak daleko, korzystaj Basiu, baw się dobrze w miłym towarzystwie ....
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj wciąga, wciąga, bardzo żałuję, że nie zabrałam masek, tuszy. Pogoda nie nastraja do dłuższych spacerów, więc czasu na zrobienie ATC byłoby.
      Spotkanie jest cudowne, nawet osoby zobaczone po raz pierwszy traktuję jak gdybym znała je zawsze.
      Pozdrawiam

      Usuń
  5. Wow, Basiu, jak pięknie Ci te atc wychodzą, cudowne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Lidziu, już dzisiaj wracamy do domu, będę mogła Ci wysłać, te które nazbierałaś.

      Usuń
  6. Basiu, mi zaczyna brakować słów zachwytu, bo cokolwiek nie zrobisz, to robi olbrzymie wrażenie. Widać, że warsztaty Ci służą, dają nie tylko wiedzę techniczną, estetyczną, ale są czymś więcej, spotkania, rozmowy. tak trzymaj, będę milczeć w zachwycie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kochana Eluniu.
      Każde Twoje słowo to miód na serce, pozdrawiam

      Usuń