piątek, 2 listopada 2012

Robię i pruję

i z tego się utrzymuję

 Tak powtarzamy sobie z koleżanką, gdy coś prujemy i praca nie postępuje;-)
Wczoraj dziergałam czapkę, juz doszłam do momentu gubienia oczek by ją zakończyć.
 Wszedł Ślubny ... patrzę oczko spadło . Akurat w miejscu gubienia i dobierania oczek.
Sprułam troszeczkę i nabrałam oczka, jednak po zrobieniu dwóch rzędów okazało się,że nabranie odznacza się, oczka były za bardzo wyciągnięte.
Sprułam całość, nawet ściągacz. Nabrałam oczka na mniejsze druty i dziergałam od nowa.

 To nic, że straciłam cały dzień ;-) Czapka teraz jest ładniejsza!
Bardziej trzyma fason.

To są dwa bardzo podobne zdjęcia ;-)

 I jeszcze jedno, na plaskato.
Wzór znalazłam tu, tu kliknij ;-)

Teraz zrobię mitenki.

44 komentarze:

  1. Piękna!! Ja bym w życiu takiej nie zrobiła, chyba ,że z gliny;)
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  2. czapka przepiękna! wiem jak to jest jak ktoś przeszkodzi w liczeniu oczek i trzeba pruć. w ubiegłym roku ze 3x przymierzałam się do czapki i za każdym razem prułam, aż w końcu rzuciłam to w kąt na rzecz szalików:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny wzor czapki. Podziwiam za umiejetnosci :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałaś rację z tym pruciem - teraz wygląda rewelacyjnie :-)
    Piękna czapka.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna czapeczka...świetnie wyszła. Uroczy wzór:)

    Ślę ciepłe listopadowe pozdrowienia z uśmiechem serca*
    Peninia ♥

    http://peniniaart.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale cudo. Warto było się tak pomęczyć.

    OdpowiedzUsuń
  7. Narobiłaś się, ale warto było. czapka świetna.

    OdpowiedzUsuń
  8. Piekna - kliknełam gdzie trzeba za Twoja namową i zaczynam rozmyslać jak ogarnąć "drutowstręt ' i zrobic sobie takie cudo.Pozdrawiam Ewa:-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna czapka i kolor taki , który lubię - brudny róż ( jeśli zdjęcie nie okłamało ). Ja, gdy robię czapki to też albo pruję albo nie i wtedy czapka pasuje nie na tę osobę, dla której była robiona

    OdpowiedzUsuń
  10. Basiu wstawiasz coraz to piękniejsze rzeczy a czapka bardzo potrzeba, bo przecież zima idzie:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Fantastyczna czapka :) czekam na mitenki ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. śliczna ci wyszła..... ja zrobiłam sobie slimaka, i mitenki ale ta mi sie też podoba więc może i taka wydziergam ?
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale cudna. Zarówno kolor a szczególnie wzór.

    OdpowiedzUsuń
  14. Czapeczka jest śliczna!!już odpatrzyłam wzorek:)))POZDRAWIAM :D

    OdpowiedzUsuń
  15. To jest dla mnie przykład jak postępują perfekcjonistki.Nie wiem czy zdobyła bym się na prucie:)Ale czapka urocza:)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  16. boże..jak ja widze więcej niz 1drut,,,,to wpadam w panike:))))))..swietna czapa...:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja robiłam na okrągłym drucie, nie było tak strasznie.

      Usuń
  17. Ło matko! Czyli jakbyś robiła dwie czapki...
    Ale nie ma tego złego... bo jak sama mówisz ta jest ładniejsza.
    Mnie jakoś druty nie lubią... tym bardziej zachwycam się twoim dziełem Basiu :) Super czapka :))

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale wyszło cudnie, chciałabym mięć taką czapkę, ale sama na drutach to tylko ściegi podstawowe :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajnie wyszła ta czapka :-)
    Przepraszam, mam pytanko! A pod czapką kryształowa kula? Czyżbyś chciała nas zaczarować ;-P
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo...

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale świetna!! jestem zachwycona:D

    OdpowiedzUsuń
  22. świetna i bardzo ładny kolor! będzie pasować do wszystkiego!

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetny jest ten wzór:))Ja bym też spruła:)))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. hehe czyli jednak czapka? :) hehe wyszla niezla ale prucia nie zazdroszcze :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Czasami tak bywa, ale liczy sie efekt ostateczny, a ten jest świetny:)))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Witam. Wpadam TU nie od dziś:] i podziwiam. Piękne prace(czapka świetna!!!!!!! Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  27. to jakaś mega wyższa szkoła jazdy :p
    ale skoro mówisz,że lubisz pruć :p (podobno na kursach szycia mwią-chcesz szyć najpierw naucz się pruć-ja nie cierpię pruć :p)

    OdpowiedzUsuń
  28. Wzorek jest świetny, a czapka wyszła pięknie, dla mnie to normalne, że zanim coś zrobię to pruję aż mi pasuje:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. Śliczna czapka!! Podziwiam za perfekcję i mistrzowskie władanie drutami. Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo efektowna czapka. Ja wczoraj zaczęłam, chociaż przymierzałam się do niej już rok temu. Oczywiście też już nie obyło się bez prucia, bo mi narzuty pospadały i musiałam pruć aż do ściągacza-dobrze, że tylko mały kawałek. Nie mam drutów na tak krótkiej żyłce, więc robię na pończoszniczych, a są dość cienkie bo i włóczka cienutka, więc łatwo o wypadek :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Fantastyczna czapka,wzorek bardzo mi się podoba,podziwiam!
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  32. Bardzo ładnie zakręcona czapka - podoba mi się ten wzór, ze zwykłej czapki robi bardzo oryginalne nakrycie głowy!

    OdpowiedzUsuń
  33. Podziwiam taką misterną pracę, wspaniały efekt!
    Dziękuję serdecznie za miłe słowa :)
    Pozdrawiam, Magda

    OdpowiedzUsuń
  34. Cierpliwość godna pozazdroszczenia i opłacało się bo czapucha wygląda bardzo ciekawie. Miłego dnia Basiu :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Piekna czapka ,ale co sie narobilas od nowa to Twoje,tez tak czasem mam jak nie skoncze wzorku w danym rzedzie albo poleci oczko za daleko...Pozdrawiam Basiu!

    OdpowiedzUsuń