klikaj w banerek |
Od wielu tygodni robię przede wszystkim karteczki oraz koperty i pudełeczka do nich.
Wczoraj zrobiłam pudełko do kartki wcześniej wykonanej.
Czytam "Japońskiego kochanka" Isabel Allende.
"Wzruszająca opowieść o miłości, ale także o starości i umieraniu, o losach japońskich imigrantów w Stanach Zjednoczonych podczas drugiej wojny światowej, o oderwaniu od korzeni i trudnej walce z konwenansami. "
Książkę wzięłam do czytania właśnie po przeczytaniu tego zdania z ostatniej strony okładki.
Nie zawiodłam się
Bardzo fajne pudełeczko. Wykonanie super staranne.
OdpowiedzUsuńWłaśnie tę książkę mam teraz zamiar czytać, tyle że w wersji na czytnik. Znalazłam ją, gdy szukałam powieści z gatunku realizmu magicznego. Bardzo chcę się dowiedzieć, czy to właśnie jest to czego szukałam.
Pozdrawiam
Magda
Dziękuję,dopiero na zdjęciu widać jakie ono duże, ale kwiatki na kartce są spore ;-)
UsuńMnie te książkę poleciła bibliotekarka.
pozdrawiam
Cudeńka z tych Twoich karteczek i pudełek. Ja niestety nie mam do nich ręki. Ale co się naoglądam z wielką przyjemnością, to moje :) A książkę dopisuję do swojej listy "do przeczytania". Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, pozdrawiam.
UsuńChcialabym te ksiazke przeczytac, notuje tytul :) Fajne pudeleczko zrobilas :)
OdpowiedzUsuńKsiążkę czyta się dobrze, za pochwałę pudełeczka dziękuję.
UsuńTakich cudów niestety nie potrafię robić, ale Allende od dawna za mną chodzi.....muszę jej poszukać w bibliotece. "Dom dusz" sfilmowany mogłabym oglądać na okrągło.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję za "cuda", ale to tylko kwestia wprawy ;-)
UsuńDzięki za polecenie książki, lubię takie japońskie, chińskie, gdzie akcja nie dzieje się na hura, gdzie więcej jest analizy uczuć, myśli, itp... może akurat tutaj też to znajdę.
OdpowiedzUsuńPudełko z kartką tworzą piękny komplet. Taki elegancki :)
Chyba się nie zawiedziesz czytając tę książkę. Akcja dzieje się powolutku, jest dużo wspomnień i refleksji.
UsuńDziękuję za pochwałę.
Piękne pudełko do pięknej kartki :-)
OdpowiedzUsuńDziekuję.
UsuńCzytałam "Japońskiego kochanka" i bardzo mi się podobał... wspaniała książka :)
OdpowiedzUsuńNo to jesteśmy tego samego zdania .
Usuń