Ups, to już czwartek napisała Makneta na swoim blogu.
Ja też jestem spóźniona, ćwiczenia i warsztaty koralikowe tak dały mi do wiwatu, że palcem ruszyć nie mogłam.
Nie mogłam później, bo wcześniej zrobiłam we wtorek na warsztatach bransoletkę wzorem kłoskowym. W domu zrobiłam jeszcze dwie i rozpoczęłam trzecią , co prawda bez zapięć bo te dopiero muszę zamówić.
Czytam "Kobiety z domu Soni" Sabiny Czupryńskiej, jest to historia pięciu pokoleń kobiet. Akcja zaczyna się w małym miasteczku, kończy się w dużym mieście.
Czytam po 30-40 stron dziennie i coś nie mogę się wciągnąć ;-)
Piękne bransoletki.
OdpowiedzUsuńBuziaczki:)
Gdy dotrą do mnie zapięcia napiszę oddzielny post z ładniejszymi zdjęciami ;-)
Usuńpozdrawiam
o to czekam na większe fotki bo słabo widzę ;) a takich jeszcze nie widziałam znaczy tym splotem robionych :)
OdpowiedzUsuńWzorek prościutki, ale bardzo efektowny.
UsuńBardzo ladne te bransoltki. Do ksiazki Moze sie wciagniesz jeszcze?
OdpowiedzUsuńKsiążkę czytam dalej, bo troszkę jestem ciekawa jak będą wyglądały dalsze losy bohaterek.
UsuńPiękne bransoletki. Podziwiam talent i cierpliwość. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTo jeden z łatwiejszych wzorów jakimi robiłam bransoletki.
Usuńpozdrawiam
Super są te bransoletki, już czekam na zdjęcia z efektu końcowego :)
OdpowiedzUsuńBransoletki pokażę korzystając już z nowego laptopa;-) więc nie prędzej niż za tydzień.
UsuńBransoletki bardzo efektowne. To może odpuść sobie tę książkę, jeśli Cię nie wciąga?
OdpowiedzUsuńDziękuje za pochwałę bransoletek ;-)
UsuńKsiążkę czytam tylko czekając na rehabilitację, w domu czytam ciekawszą .
super te bransoletki :)
OdpowiedzUsuńBransoletki wyglądają prześlicznie !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńŚliczne broszki, podziwiam precyzję i dokładność wykonania, zawsze podobała mi się biżuteria koralikowa.
OdpowiedzUsuńDziękuję
Usuń