sobota, 23 stycznia 2016

Moje krzyżyki !

Dawno, dawno temu Córka zrobiła mi prezent.
Dostałam dwa cudne wzory krzyżykowe.

Trzydziestego kwietnia 2010 r na poprzednim blogu opublikowałam post o ukończeniu wyszywania "wędkarzy " Haft tak wyglądał.


Dwunastego maja zaczęłam drugi obraz , port .W listopadzie  wyglądał tak , robiłam kontury!


I od listopada 2010 roku obrazki cierpliwie czekały na oprawienie.

Wreszcie nadeszła wiekopomna chwila i w zeszłym tygodniu postanowiłam obrazy oprawić.
Jak mówiła moja babcia, datę tę trzeba "węglem w kominie zapisać ".

Ślubny odebrał oprawione obrazy , a ja próbuję zrobić zdjęcia .




Kolory , zwłaszcza ramek i passe-partout  nie te. Ale i tak największą trudność sprawiło mi szkło za którym są hafty . Na większości zdjęć to ja byłam na pierwszym planie :-)
Udało sie wybrać tylko te dwa prezentowane zdjęcia.
Hafty oprawiłam za szkłem, bo powieszę je w łazience. Wydawało mi się ,że tak będzie lepiej.

16 komentarzy:

  1. Piekne prace! Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Obrazy świetnie się prezentują.
    Pozdrowienia
    D.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne, Basiu :)
    I fajnie, że już cieszą oko :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniałe obrazy.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Obrazki są naprawdę urzekające, naprawdę "pójdą" do łazienki ?? A może to chociaż pokój kąpielowy.... No szkoda ich tam. Zobaczysz że jeszcze wrócą na salony :o)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super są:) U mnie też haft musi nabrać mocy i swoje odleżeć. Mam nadzieję, że to nie będzie tak długo jak u Ciebie;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne motywy, cudnie wykrzyżykowane:)) A propos szkła - czy wzięłaś takie specjalne antyrefleksowe?

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudne! Masz chyba jakiś zasilacz cierpliwości ;), pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Basiu dobrze, że dałaś je oprawić bo szkoda by ich było- oba są piękne, a port szczególnie.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Basiu... cudne... zwłaszcza ten drugi !

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak to się mówi...co się odwlecze - to nie uciecze;)))
    Są świetne;)))
    Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piekne obrazy :) Ja to nawet wole jak moje hafty sa za szklem, bo te bez szkla, po kilku latach robia sie jakies takie szare....
    Pozdrowionka sle!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. No i przyszedł czas :) hafciki piękne

    OdpowiedzUsuń
  14. podziwiam cierpliwość i wykonanie :) Piękną robota !

    OdpowiedzUsuń
  15. Wow..przepięknie im w tej oprawie..

    OdpowiedzUsuń