poniedziałek, 23 lutego 2015

Czy będzie zima ? 8/52 .

Zimy tzn śniegu już pewnie nie będzie , ale zimno to może być jeszcze przez kilka ( kilkanaście ) dni , zanim zawita do nas wiosna.

Zrobiłam więc sobie komplecik , czapkę i otulacz.
 (Jestem teraz na etapie,że robię rzeczy bez których mogłabym się spokojnie obejść. )


Czapka zrobiona wg wzoru Zdzid  która ma teraz troszkę innego bloga i nie mogłam znaleźć miejsca, gdzie jest wzór na czapkę ;-) 
Ale gapa ze mnie . Oczywiście to nie wzór Zdzid, tylko Antoniny. Przepraszam bardzo za pomyłkę, zakręcona jestem okrutnie !


Ocieplacz wymyśliłam sama. Zapięcie na guziki. Po dwóch stronach zapięcia powtórzony  został dwa razy  zwykły  warkocz , taki jak na czapce . Przedzielony małym warkoczykiem , jeden na jeden. Między warkoczami są oczka lewe , których ilość wraz z przybywaniem robótki wzrasta.


Otulacz rozpoczęłam ściągaczem jeden na jeden, tak też wygląda tył otulacza. Na dole robótki nie ma już ściągacza. Po prostu, gdy stwierdziłam,że mam odpowiednią długość  zakończyłam ;-)


Zdjęcia robiłam na kuli w której trzymam część moich bransoletek.


Guziczki jeszcze nie przyszyte , może znajdę inne.
Na całość wyszedł niecały motek wełenki , którą otrzymałam od Marille  gdy  wylosowała mnie w swoim candy.

W sobotę niestety nie byłam na warsztatach koralikowych. Towarzyszyłam Ślubnemu na zawodach fajczarskich w Gdańsku . Ja nie paliłam, a bawiłam się cudnie.

20 komentarzy:

  1. Cudny komplet :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny komplet,ale troszkę zaczeka...;),u mnie wiosennie Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja dziś rano wyszłam bez czapki, oj przydałaby się , jednak poranki wciąż zimowe :)
    Sliczny zestaw :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny komplet..mam nadzieję,że zimy już nie będzie

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny komplet, no nie wiem czy mogła byś się obejść bez niego ;-))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Komplecik ma piękny kolor i wzór. Kula w roli modelki fajnie się prezentuje, mrozu ciągle nie ma, ale jesteś przygotowana na Wielkanoc sądząc po ostatniej, pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny ... ale oby się nie przydał tym roku :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tej zimy to chyba się już nie przyda, ale na następną będzie jak znalazł. Fajny kolorek w największe nawet mrozy doda energii.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Komplecik fajny, ale mam nadzieję że już się nie przyda tej zimy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jaki fajny energetyczny kolorek :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czas tak szybko leci, że niebawem kolejna zima będzie i komplecik będzie jak znalazł.
    Nie tylko Ty Basiu robisz rzeczy na ten czas niepotrzebne, nie tylko Ty ... tuż "za miedzą" jest jeszcze ktoś, kto w grubych zimowych włóczkach siedzi:))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ładny komplet. :-) Ja chyba ze dwa tygodnie miałam uczucie, że jeszcze powinien spaść śnieg, którego tej zimy trochę brakowało, ale teraz już odpuściłam... Niech przychodzi wiosna. :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zimy podobno już nie będzie, Basiu ale Twój komplet jest tak przepiękny, że z pewnością przechodzisz w nim jeszcze nie jeden sezon :)

    OdpowiedzUsuń
  14. co do zimy to nie wiem czy sypnie śniegiem ale na bank przyda Ci się to śliczne dziergadełko

    OdpowiedzUsuń
  15. Super komplet! Zimno wróciło, to jeszcze nacieszysz się użytkowaniem ;). Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Super Ci wyszedł! A kolorek tez super!

    OdpowiedzUsuń