7 kwietnia zamiast wykładu członkowie UUTW integrowali się. Wielu z nas po raz pierwszy odwiedziło i zwiedziło stadion lekkoatletyczny w Ustce oddany do użytku już w 23r. Pracownicy przygotowali dla nas kilka konkurencji sportowych, koleżanki częstowały kiełbaską i kawą lub herbatką.
Mimo zimna miło spędziliśmy przedpołudnie.
Na zdjęciu jestem z koleżanką Niną z którą wspólnie próbujemy zapanować 😉 nad grupą rękodzieła na naszym uniwersytecie.
9 kwietnia znowu byłam w Ustce na spotkaniu rocznym UUTW
11 kwietnia odwiedziłam rodzinne miasto. Niestety było to przykre spotkanie z rodziną, bo na pogrzebie mojej Bratowej.
W weekend przypadający na 12-13 kwietnia w Młynie zamkowym odbywały się warsztaty ozdabiania jajeczek. W sobotę pomalowane w cebuli przez prowadzącą jajka ozdabiałyśmy przez drapanie ich. W niedzielę pod kierunkiem Magdy Lesieckiej ozdabiałyśmy jaja woskiem.
Mam zdjęcie moich pisanek,ale troszkę się tych moich jaj wstydzę 😌
Wielkanoc spędziliśmy z dziećmi w domu. A już tydzień później razem z córką pojechałam na Nadmorskie Cynkowe Warsztaty Craftowe w Trzęsaczu. Trwały od 28 kwietnia do 3 maja.
I tak nagle okazało się, że jest już 5 maja 😉
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz