Zegar na kominek już mam.
Zrobiłam go korzystając z warsztatu u Karoliny Bińkowskiej "Kartka w zegarze"
W dolnej części schowana jest kartka
Wszystko zrobiłam sama !
Wyjątkiem są wyciski, były w kicie, tylko je pomalowałam. No i oczywiście zegar Karolina kupiła 😏
Gdy ostatni raz sklejałam pudełko z twardej, grubej tektury obiecywałam sobie "nigdy więcej". Trudno było, ale spodobało mi się, może z następnym pudełkiem będzie łatwiej 😊
Basiu, jakie to ładne!!! Napatrzeć się nie mogę ..... fantastyczne to ,,tykające,, cudeńko :) Ten zegar z kartką jest wyjątkowy!
OdpowiedzUsuńNiesamowita praca! Nie mogę wyjść z podziwu.
OdpowiedzUsuńSzczęka mi opadła.. napatrzeć się nie mogę.. Rewelacyjna praca! Jestem pełna podziwu dla Twych zdolnych łapek, dokładności i precyzji z jaką każda karte wykonujesz! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńU mnie odwrotnie- mam kominek, ale bez zegara:)
OdpowiedzUsuńCudna kartka w fantastycznej oprawie:)
Pozdrawiam serdecznie
Cudowny zegar. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBasiu, przepiękna praca!
OdpowiedzUsuńIleż serca włożonego w wycinanie, składanie i sklejanie. Jestem pod ogromnym wrażeniem.
Pozdrawiam Alina