czwartek, 27 lutego 2020

Sal z haftami Marii Brovko.

Skusiłam się mimo podwójnego widzenia w jednym oku na wyszywanie krzyżykami.
 Sal z Marią Brovko , część pierwsza.

https://tworczagrupa.blogspot.com/2019/12/sal-z-maria-brovkozasady.html?showComment=1577736038779#c2190517773266265942
klikaj w banerek

 Skusiłam się, bo wzór śliczny.
Czasami obraz wyszywany był zamazany, dlatego długo nie mogłam go wyszywać. Krzyżyki nie są równe. Kontury troszkę w innych miejscach niż zaprojektowała autorka wzoru. Jednak musicie przyznać, że haft i tak jest ładny.

Jeszcze nie wiem jak go wykorzystam. Najbardziej skłaniam się ku okładce na kalendarz albo ozdobię tym haftem piórnik ( kosmetyczkę).

Dzisiaj pokażę haft w ramce.



nie zauważyłam, że kontur na pyszczku się przesunął  :-)

Sama ramkę ozdobiłam, gdy w 2012r chodziłam na warsztaty do nieistniejącej już niestety "Skarbowni"
Agnieszka dużo mnie nauczyła. Wspominam pierwszą biżuterię, decoupage a przede wszystkim spotkania nie tylko na warsztatach, ale i prywatne.
Znajomość w naturalny sposób skończyła się, gdy Agnieszka zamknęła Skarbownię i zaczęła inną pracę.

5 komentarzy:

  1. Basiu gratuluję ukończenia haftu , lisek jest super !!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny haft, lisek jest śliczny.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super lisek Basiu :) ja czasem też kontury robię inaczej niż we wzorze :) podobają mi się Twoje pomysły na wykorzystanie gotowego haftu :) Dziękuję za udział w zabawie :)

    OdpowiedzUsuń