środa, 22 lipca 2015

Środa - WCiD z Maknetą .

Wróciłam do środowych spotkań.
Wróciłam też do robótek. do książek nie musiałam wracać, bo nie przerwałam czytania.
W poniedziałek odwiedziłam bibliotekę i po powrocie zasiadłam do czytania. Z przerwą  na kosmetyczkę ( pazurki u rąk i nóg bardzo za nią tęskniły ) czytałam cały wczorajszy dzień .  Dwie książki Katarzyny Michalak "Zacisze Gosi " i "Przystań Julii"czekają na odniesienie do biblioteki. Pierwszą część tej "kwiatowej trylogii " "Ogród Kamili" przeczytałam w zeszłym tygodniu.
Na leniwe spędzenie dnia książki są świetną propozycją .


Uczyłam się ostatnio nowego ściegu koralikowego .Korzystałam z niedawno zakupionej książki  " Koraliki 300 wskazówek, technik i tajników nawlekania" Jean Power.
Tę książkę będę często przeglądała .


Starałam się wykorzystać prawie wszystko , z tego co na ostatnie warsztaty przygotowała Swietłana. Zostało jeszcze troszkę małych koralików i dwa większe. Jestem w trakcie plecenia bardziej pasujących do tego kompletu kolczyków niż te limonkowe, zrobione wcześniej.


Pierwszy sznur zrobiłam troszkę za długi , nie mogłabym z zawieszką nosić do bluzek z dużym dekoltem.


Drugi sznur zrobiony dzisiaj jest szerszy , troszkę krótszy i ma nieduże frędzle.
Ścieg petersburski można robić na wiele sposobów i różnymi koralikami. Można nosić go solo, lub z zawieszką. Już wiem ,że zrobię sobie sobie jeszcze niejeden ;-)

Wpis dzisiejszy linkuję do Maknety .

24 komentarze:

  1. Świetna biżuteria,piękny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, wyjątkowo kolor na zdjęciu jest zgodny z oryginałem ;-)

      Usuń
  2. biżuteria super! Zdolniacha z Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Podziwiam! Próbowałam 3 razy zacząć robić najprostszy sznur i nic mi nie wyszło. A tu takie śliczności!! Super komplecik
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są osoby w naszej grupie koralikowej, które bardzo we mnie wierzą, nie mogłam zawieść. Nauczyłam się jak zrobić te sznury z książki i jestem z siebie dumna !
      pozdrawiam

      Usuń
  4. świetny! Ja nie mam pojęcia o tej dziedzinie :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam jeszcze wiele innych dziedzin , ale poznaję po kolei, teraz jest czas na koraliki ;-)

      Usuń
  5. Biżuteria bardzo mi się podoba, świetne wisiory:)) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Do koralików przymierzam się od dawna, bo podoba mi się taka biżuteria, ale ja mam tyle pomysłów, że zawsze coś innego wejdzie mi w paradę... Zazdroszczę tej umiejętności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak u mnie, za dużo pomysłów, za mało czasu !

      Usuń
  7. Witam;)
    Przepiękny ten wisior na łańcuchu równie pięknym;)
    Zazdroszczę umiejętności, ja mam zbyt mało cierpliwości do koralików;(
    Po prostu cudny jest , nie mogę się napatrzyć;)
    Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z koralikami mam tak jak z książkami mogę robić ( czytać )tylko wtedy, gdy nic mnie nie rozprasza.
      Dziękuję i pozdrawiam !

      Usuń
  8. Cudny sznur... i przecudny wisior. tak mnie zainspirowałaś ze postanowiłam zakupić książkę i spróbować nowych wzorów. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie i oryginalnie wygląda Twoja koralikowa biżuteria:) Podziwiam za cierpliwość w nawlekaniu takich drobniutkich koralików:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Prześliczny wisior:) Cudny kolor:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jaka piękna zieleń na Twoich zdjęciach, nie mówiąc o biżuterii. Ciekawa jestem twoich matematycznych wyszywanek. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Gdybym umiała, też zrobiłbym więcej.

    OdpowiedzUsuń