piątek, 3 lipca 2015

Ja to mam szczęście !

Któregoś dnia w ciągu tego tygodnia czekałam na lekarza czytając "Wnuczkożonkę" Hanny Bakuły.
Dwie książki Bakuły , tę i "Samca alfa" dostałam od Tonki .
Czytam i się śmieję, bo humor tej autorki bardzo lubię. Zrobiłam sobie przerwę w czytaniu i zajrzałam na blogi , a tam niespodzianka . W zabawie u Tonki okazało się  -  
"... siermiężną biżuterię bez losowania otrzyma Basia -barbaratoja bo tylko ona wyraziła chęć jej posiadania:))) "
Juz w następny dzień ( a może to było dzień później ) zadzwonił Ślubny z wiadomością, że jest dla mnie przesyłka.

autorem tego i pozostałych zdjęć jest

Poprosiłam o rozpakowanie i niedługo potem dostałam następne zdjęcia


Na zdjęciu nie ma słodkości, bo Ślubny nie wiedział , że czekoladce też trzeba zrobić zdjęcie. 
Ja to mam szczęście u Tonki - dziękuję Ci Tonka za prezenty. 
Biżuterię założę jutro, gdy przyjadę do domu na przepustkę.

11 komentarzy:

  1. hehe... a wiesz... z tymi słodyczami to i u mnie tak jest, że nie zawsze zdążę zrobić zdjęcie...
    ładne prezenciki Basiu

    OdpowiedzUsuń
  2. No no.. Piękny naszyjnik w kolorze czekolady. Pozdrawiam i zapraszam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję. Bardzo ładna biżuteria.
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna nagroda :) Życzę dużo zdrowia

    OdpowiedzUsuń
  5. Basiu, Ty to masz szczęście! Co otworzę Twój blog,to widzę wygrane.Bardzo ładny naszyjnik. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. No jest się czym pochwalić!!!! pozdrawiam :) :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładna biżuteria Basiu, moja imienniczko, słodycze nie zawsze zdążą załapać się na zdjęcie.
    Książek jeszcze nie czytałam ale jak polecasz to poszukam, bo lubię się śmiać i lubię Hannę...pozdrawiam serdecznie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że blogujesz od dawna...

      Usuń
    2. Przeszłam tu po prawie dwuletnim blogowaniu na onecie .
      Dziękuję za wizytę.
      pozdrawiam Basia

      Usuń