sobota, 28 grudnia 2013

Lacrimki w moim wykonaniu


 Siostra Ślubnego lubi skarpetkowe kapciuszki. .Akurat na takie pantofelki zostało mi wełenki.
Jak pisałam w ostatnim poście, u Lacrimy  znalazłam kurs na takie pantofelki. Lacrima nazwała je lacrimkami. (podoba mi się ta nazwa, dlatego pozwoliłam sobie jej użyć ;-))





Moje kapciuszki wyglądają inaczej niż pierwowzór, ale falbanki, wstążeczki to jest to po czym można poznać śliczne  prace Lacrimy.

Kupiłam sobie wczoraj butki. Jak dla mnie są bardzo wysokie 6,5 cm. Nie wiem czy w nich pochodzę, ale na pewno posiedzę na niejednym spotkaniu.


24 komentarze:

  1. Kapciuchy super [ takie zabieram jak idę w gości ] zawsze mam swoje, a pantofelki świetne na nodze zapewne wyglądają super , a przecież tu oto chodzi , bo nie o wygodę ha ha pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  2. super te lacrimki :) ja też mam takie buty tylko "do siedzienia" , mają szpilkę 12 cm, mimo, że lubię w takich brykać te akurat tylko ładnie wyglądają, ale są źle wyprofilowane i strasznie niewygodne, dobrze, że do kościoła mam dwa kroki, to są tzw.kościółkowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Paputki bardzo zgrabne a butki super zgrabne :)
    Wszystkiego najlepszego w nadchodzącym Nowym Roku, zdrowia, pomyślności, radości!

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajowe kapciochy, a i butki jakie super:) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń
  5. Basiu, butki rewelacja. Na pewno będa wygodne, a lacrimki też fajne, chciałabym takie, ale z drutami mi nie po drodze. Wszelkiej szczęśliwości w Nowym Roku. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne buty ja nie chodzę na obcasach pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Kapućki świetna a nazwa ich jeszcze fajniejsza, buciki na pewno wygodne nawet gdybyś miała w nich posiedzieć:), pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne kapciuchy.
    Posiedzieć w eleganckich bucikach też warto :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne lacrimki, kwiatek dodaje uroku.
    Butki kupiłaś ładne, wyglądają na wygodne więc może i pochodzisz ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kapciuszki bardzo ładne i na pewno ciepłe. Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Kapitalnie Ci wyszły paputki,a nazwa jest kapitalna i powinna wejść do obiegu;)
    Pięknego nowego roku życzę Ci Basiu;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo eleganckie i ciepłe kapcioszki!

    OdpowiedzUsuń
  13. Kapcie super a pantofelki śliczne a że nie wygodne to taki już nasz los. Nie ważne czy wygodnie ważne by elegancko. Pozdrawiam Zosia.

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajne butki,te dziergane i te kupione,mam nadzieję że pochodzisz:))Ja namiętnie kupuję buty na obcasie choć ich niemal nie noszę,takie zboczenie i nie mogę tego opanować :))

    OdpowiedzUsuń
  15. Basia nogi na stopy i pędem do Wrocławia, pogadamy, posiedzimy butki obejrzymy,. Potem sobie nóżkami pomachamy, ciachem się zajadamy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie masz pojęcia jak marzy mi się wyjazd do Wrocławia .

      Usuń
  16. www.hakeln-art.blogspot.com31 grudnia 2013 08:56

    Kapciuchy super!:) szkoda że nie umiem robić na drutach no nic może jeszcze się kiedyś nauczę:) W końcu idzie Nowy Rok więc może to bedzie takie postanowienie:)
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Akurat takie bez ozdób podobają mi się bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Niech Nowy Rok przyniesie Ci zdrowie, radość, miłość, pomyślność i spełnienie wszystkich marzeń, a gdy się one już spełnią nich dorzuci garść nowych marzeń, bo tylko one nadają życiu sens!
    W Nowym Roku życzę wielu tylko szczęśliwych chwil...

    OdpowiedzUsuń
  19. Dziękuję za odwiedziny na moim blogu:) bamboszki są cudne-mam do takich sentyment, bo moja babunia mi takie robiła:) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Basiu przepraszam że dopiero teraz zaglądam .
    Lacrimki cudnej urody zaraz wstawię do nich link u mnie na blogu.
    Buziaki Lacrima

    OdpowiedzUsuń