środa, 25 kwietnia 2012

RASZ

Truscaveczka jeszcze w marcu zaproponowała wspólne robienie poduszki z babcinych kwadracików.
Udostępniła schemat, wyznaczyła  termin wykonania podusi
Gdy już wszystkie kwadraciki i tył  połączyłam i włożyłam wypełnienie   przekonałam się, że wypełnienie  prześwituje.
Stanęło na tym że dodałam podszewkę ;-)


Jak widać poduszka na mojej kanapie  wygląda dobrze  ;-)


Z tyłem za bardzo nie kombinowałam, ale malutki, kolorystyczny akcent jest;-)


Zapięcie miało być wiązane (gdzieś podpatrzyłam;-), ale przeszkadzały mi te zawiązane sznureczki.
.Poduszeczka zrobiona jest z wełny. Służyć będzie raczej za ozdobę, bo bardzo gryzie;-)

Truscaveczko melduję wykonanie zadania "poduszkowy RASZ".

13 komentarzy:

  1. Pięknie wyszła, na pewno bardzo ozdobna! Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna podusia. Taka z babci pokoju.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczna poducha, podobają mi się jej kolorki...i "akcent kolorystyczny" z tyłu ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super dobrane kolory, jest taka ciepła i bardzo ładnie prezentuje się, świetnie zdobi.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie wyszła ta poducha, kolorki takie cieplutkie ja też dziergam kwadraciki tyle, że z cieńszej wełny - pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna :-) i jak najbardziej pasuje do Twojej kanapy :-) do mojej też ;o)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaka śliczna,jej widok przywołał do mnie wspomnienia...u mojej Babci na kanapie leżały poduszki w tym stylu:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Alee cudna!! Kolorki bardzo ładnie skomponowane:-) Właśnie czytam zaległości u Ciebie Barbaro...pozdrawiam cieplutko!!!

    OdpowiedzUsuń