sobota, 25 lipca 2015

Torebka i zakupy.

Torebki z materiału , zwłaszcza te kupione często są gorącą igłą szyte.
Moją kupiłam chyba w ubiegłoroczne lato a już w tym roku wygląda tak.

Pojechałam więc do miasta , by kupić nową, małą torebkę.

Najpierw weszłam do pasmanterii, potem do drugiej , trzeciej i czwartej i kupiłam nici tytan do koralików i brokatowe do haftu matematycznego.
Odwiedziłam też home&you i kupiłam dwie podkładki . Po co ? nie wiem, ładne były.


Odwiedziłam Empik i dla tego jednego wzoru kupiłam gazetkę

to ta sukienka w białej ramce, bardzo podoba mi się jej dół

Tylko wizyta w Rossmanie była uzasadniona , skończyły się zawieszki do sedesu.

I w ten sposób pieniądze przeznaczone na torebkę (chciałam coś wyszperać na obniżkach)  rozchodziły się, a torebki jak nie było , tak nie było.

Musiałam zadziałać inaczej, wróciłam do domu i poprułam tę podartą torebkę.


Zostawiłam części przeznaczone do powtórnego wykorzystania.


Resztę potraktowałam jako wykrój.
Miałam problem który materiał odzyskany z nie noszonych już spodni wybrać. By nie podklejać materiału fizeliną wybrałam ten sztywniejszy.
W końcu skroiłam nową torebkę.
Podszewkę też dałam nową
Długo nie trwało i nowa  torebka gotowa.




Czy nie wygląda podobnie jak ta stara?

Ten wpis powstawał dłużej , niż szyłam torebkę.

26 komentarzy:

  1. Myślę że teraz masz dużą satysfakcję że torby nie wyrzuciłaś:) Wygląda bardzo dobrze:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam kilka takich odłożonych torebek, ta wydawała się być najłatwiejszą .
      pozdrawiam

      Usuń
  2. Torebka wyszła super:) Bardzo udany recykling:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda lepiej :) i pieniądze dobrze zainwestowane. Musisz tak częściej.
    Pozdrawiam
    D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lepiej ? Fajnie ! Chciałam w tym samym odcieniu , a wyszło jak zawsze. Szary zamienił się w beż.
      pozdrowienia !

      Usuń
  4. jak dla mnie wygląda lepiej :D
    Też tak często mam,że kupuję wszystko tylko nie to co zamierzałam
    pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z zakupami tak bywa. Chociaż jedyny tak naprawdę niepotrzebny zakup to te podkładki !
      Pozdrawiam !

      Usuń
  5. Świetny pomysł. Super wykonanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to miło, gdy robótka się komuś podoba, dziękuję !

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Oj tam, oj tam od razu zdolna , po prostu lata doświadczeń :-)

      Usuń
  7. Torebka wygląda jak nowa:) Świetny pomysł na odnowę zniszczonej rzeczy. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Znakomita torebka i w zasadzie nowa. Podziwiam Cię bardzo za tę przeróbkę, bo chyba ciężko było połączyć materiał ze skórką.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta skórka to coś sztucznego nawet z gąbeczką w środku. Przyszycie klapki nie było łatwe. Szyłam przez papier ;-)
      Przeróbka w sumie była przyjemnością;-)

      Usuń
  9. Wygląda lepiej niż stara :) świetny odcień beżu do tej skóry.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zakupy bardzo udane, ale torebka rewelacyjna.

    OdpowiedzUsuń
  11. I tym oto sposobem masz ogrom cudeniek i torebkę w cenie nowej torebki - czyli kilka w jednym. A torebkę masz rewelacyjną :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Czyli happy end nastąpił. :) Torebka jest a do tego jeszcze dodatkowe zabawki.

    OdpowiedzUsuń
  13. No tak..ja zawsze też po jedną potrzebną rzecz idę:) Super wybrnęłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zazdroszczę, talentu krawieckiego, bo torebka uszyta przez Ciebie wygląda o niebo lepiej niż jej pierwowzór :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Tylko pozazdrościć talentu:), jak widać czasami dobrze jest poszalec i nie kupic tego po co sie poszło:).
    Torebke masz o niebo lepsza i jedyna w swoim rodzaju, a moc przydasi na pewno w krótce zostanie przerobiona na piękne arcydziela:)

    OdpowiedzUsuń