niedziela, 5 lipca 2015

Spacer po Kościerzynie .

w ciągu tygodnia mimo upałów wybrałam się dwa razy na rynek w Kościerzynie. Zjadłam lody i zrobiłam zdjęcie Remusowi , wędrownikowi sprzedającemu książki TU klikaj

 Wpadłam też do herbaciarni, wśród innych zakupów znalazły się też dwie porcje ingrediencji do nalewek.
Poszłam na łatwiznę, ale dwie  nalewki stoją już zalane.

Jestem bowiem na przepustce w domu !

Jeszcze kilka godzin i znowu wracam do szpitala.

I znowu ani słowa o robótkach !

10 komentarzy:

  1. Mam nadzieję, że w swoich wędrówkach przypomnisz sobie także drogę do Karsina. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. JA wczoraj odwiedziłam Kościerzynę,były lody i chlapanie w fontannie :) A wspomnienie naszej wspólnej wizyty u Janeczki baaardzo miłe :) Pozdrawiam i zdrówka życzę!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Powędrować fajna rzecz.
    Pozdrawiam
    D.

    OdpowiedzUsuń
  4. Basiu, pozdrawiam serdecznie i Zdrowia życzę !

    OdpowiedzUsuń
  5. W Kościerzynie byłam kilka razy przejazdem. Nie spodziewałam się, że tam tak ładnie :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Kościerzynę znam z przejazdów ... następnym razem zatrzymam się na dłużej - śliczne miasto:))
    Zdrówka Ci Basiu życzę.
    Pozdrawiam słonecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Nalewki to też robótki. ;-)

    OdpowiedzUsuń