sobota, 3 lutego 2018

Pierwszy dzień kursu patchworku.

Zapisałam się w Centrum szkoleń "Metodis" na 30 godzinny kurs. Uczę się podstaw patchworku.
Dzień pierwszy kursu mam już za sobą. I znowu w kursie biorą udział dziewczyny, które już znam z poprzednich warsztatowych spotkań. Nie znałam tylko instruktorki - pani  Danuty Zaczek
Szyłyśmy poduszkę. 
Dostałyśmy już przycięte kwadraty na przód poduszki. wystarczyło tylko dobrać sobie wzory i kolory. Oczywiście , by nie pomylić kolejności zszywania. zrobiłam sobie zdjęcie rozłożonych kwadratów.


 Zszywanie kwadracików wymagało skupienia. Zszycie kwadratów by wszystko było dokładnie na styk udało mi się prawie we wszystkich miejscach.
Jak na pierwszy raz milimetrowe odstępstwa uważam za dopuszczalne 
 

Tak wyglądały nasze poduszki po skończonych zajęciach. Mojej brakowało tylko zamka.
Wszyłam go dzisiaj rano.
 

Jak widać do szycia patchworku zabierałam się od dłuższego czasu. Mam kilka gazet i książek. Część pożyczyłam koleżankom 
 

Poduszka ma wymiar 40x40 cm. Przód uszyty jest z 25 kawałków, tył z czterech. Podszewkę uszyłam z jednego kolorów tyłu. Nie widać dokładnie, ale tył uszyty jest z dwu różnych materiałów.
Następne spotkanie we środę.
 
Maszyna stoi rozłożona, więc zaczęłam zagospodarowywać kwadraciki z "bombkowania u Agi"
 Wszystko przygotowane nóż, linijka,mata, materiał "świąteczny" ,kwadraciki z bombkami



Na razie  materiału mam na 5 podkładek. 

Bardzo dziękuję Wam za komentarze !!!

33 komentarze:

  1. Piekny jest ! bardzo się mi podoba.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję Basiu.Poduszka wyszła rewelacyjnie.Nowy projekt również zapowiada się pięknie.Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję.
      W grudniu nie zdążyłam uszyć podkładek. Teraz do świąt powinnam.
      Pozdrawiam

      Usuń
  3. Basiu, poduszka wyszła Ci wspaniale. Dobry pomysł na zagospodarowanie hafcików. Jesteś bardzo odważną kobietą i nie boisz się nowych wyzwań. Gratuluję. Burdę mam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaraz siadam do przycinania kwadracików. Odłożę to znowu do świąt nie zdążę ;-)
      Nowe wyzwanie to drugie ja ;-)))
      Czasem kupię gazetkę lub książkę, pożyczam albo odkładam na półkę. Te na szczęście są przeglądane.

      Usuń
  4. Śliczne poduszki! Niespotykanie zdolna kobieta z Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny kurs:)sama bym poszła:)podsunęłaś mi fajny pomysł na zagospodarowanie haftowanych bombek:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja o podkładkach myślałam już dawno ;-)
      Jeżeli zostanie mi materiału w gwiazdki zrobię bieżnik!

      Usuń
  6. Basiu jesteś niesamowita! Ciągle coś nowego i zawsze pięknie :) Patchwork to coś co myślę, że by mnie powaliło - bo ta dokładność!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapomniałam wrzucić zdjęcie zbliżenia na łączenie kwadracików, większość jest na 4,8 ;-) Na piątkę muszę jeszcze popracować. Najważniejsze nie spieszyć się.
      Jaka ja mądra po pierwszym spotkaniu , własciwie to wszyscy wiedzą.

      Usuń
  7. poduszka bardzo fajnie ma dobrane kolory

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak nie do końca miałam wybór. Kwadraciki zostały nam narzucone. Wybór był, ale ja podeszłam troszkę później i te spokojne kolory już były zagospodarowane ;-)

      Usuń
  8. Świetna poszewka! Kolory urocze i wzór z kwadracików super:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję.
      Ze wzorem poszłam na łatwiznę, zastosowałam wzór gdzieś, kiedyś widziany ;-)

      Usuń
  9. Super, fajny pomysł na wykorzystanie bombeczek :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Podziwiam za cierpliwość. Wykonanie doskonałe. Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pani Basiu,miło mi zobaczyć Pani poszewkę skończoną i w pełnej krasie.Widać,że wszystko co Pani robi,to jest zrobione z pasją i zaangażowaniem.Do zobaczenia na kolejnych patchworkowych zajęciach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję.
      Już maszyna i ja oczywiście czekamy na następne zajęcia ;-)))

      Usuń
  12. Śliczna poduszka! Pięknie dobrane wzorki jak i kolorystyka! Super:) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wspaniałe efekty nauki patchworku, gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję.
      To dopiero początki, mam nadzieję,że z poważniejszym wzorem też dam sobie radę.

      Usuń
  14. Ło matuchno, gdzie Ciebie Basiu znowu zaniosło??????
    A tak swoją drogą, to ta poszewka na podusię bardzo fajnie Ci wyszła.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło Cię czytać.
      Podusia za jasia będzie mi robić ;-)
      ściskam

      Usuń
  15. Basiu tego kursu to Ci wyjatkowo zazdroszczę. Chętnie i ja bym na taki poszła. Od zawsze mi się marzył patchwork . Co prawda z ta dokładnością u mnie to różnie bywa ale może jakoś by dała rade. A twoja podusia wyszła rewelacyjnie !! Gratuluje !!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam Ci się,że szycie poduszki poszło jako tako. Jednak zszywanie grubszego i sztywniejszego materiału z kanwą już nie jest takie proste.
      Korzystam ze wszystkich dostępnych kursów dopóki mam siły i kasę.
      pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  16. Basiu, super praca, zazdroszczę i kursu i umiejętności. Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję.Pozdrawiam
      Biegnę do Ciebie pooglądać Twoje prace ;-)

      Usuń
  17. Oj ciekawa jestem jak te kwadraciki z hafcikami bombkowymi będą się prezentowały. Podusia super:)

    OdpowiedzUsuń