U Inki na Klonowej trwa wymianka czekoladowników
Mój serdeczny czekoladownik pojechał do Carmen , mojej pary wymiankowej.
Po raz pierwszy w taki sposób opakowałam czekoladę. Dwie próby i trzeci czekoladownik wysłałam.
Zasypałam Carmen serduszkami , troszkę źle zrozumiałam wytyczne Inki ;-)
A w wytycznych była mowa tylko o kolorze, banerek mnie zmylił ;-)
W środku jest czekoladka.
A czekoladownik włożyłam jeszcze do pudełeczka.
Potraktowałam wymiankę bardzo dosłownie i niestety nic dodatkowego nie dołożyłam ;-(
Od Carmen dostałam tak ślicznie opakowaną czekoladkę!
Carmen dołożyła do kopertki jeszcze jedną czekoladę i koperty z przydasiami.
Piękne czekoladowniki :)
OdpowiedzUsuńBasiu, obydwa czekoladowniki są piękne.
OdpowiedzUsuńŚlicznymi czekoladownikami się wymieniłyście 😃
OdpowiedzUsuńPrześliczne czekoladowniki:-)
OdpowiedzUsuńPiękna wymianka!
OdpowiedzUsuńSuper wymianka.
OdpowiedzUsuńCzekoladownik to świetny pomysł do zapakowania czekolady. Rozumiem, że każdy już umie zrobić takie pudełeczko na czekoladę, tylko ja dopiero o tym się dowiaduję. Muszę coś pokombinować, bo warto mieć kilka takich czekoladowników w domu na wypadek nagłej potrzeby. A może ktoś zna jakiś kursik jak się coś takiego robi. Pozdrawiam M
OdpowiedzUsuńŚliczny czekoladownik zrobiłaś Basiu, Twoja połóweczka na pewno zadowolona :) Ja też wysłałam tylko sam czekoladownik bo takie były zasady tej wymianki :)
OdpowiedzUsuńBasiu, oba czekoladowniki są piękne.
OdpowiedzUsuńUściski.
Twój czekoladownik mnie bardzo ucieszył a pudełko z pewnością się przyda. Czekolada zjedzona :)
OdpowiedzUsuńPiękne oba czekoladowniki :-)))Serduszka nic tu nie przeszkadzają ,wszak to walentynkowa wymianka :-)))
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńFajny :)
OdpowiedzUsuńBarbaro, ja go widziałam, na własne oczy! jest bardzo dokładnie przemyślany i zrobiony! I taki ma być, czerwonościooowy! :)
OdpowiedzUsuńOba sliczne:)
OdpowiedzUsuńSuper wymianka:)
OdpowiedzUsuń