Nie znaczy to , że nie czytałam , przeczytałam dwie książki.
Dokończyłam "Im szybciej idę, tym jestem mniejsza " Kjersti Annesdatter Skomsvold .
Niedużo mam o niej do powiedzenia , bo to nie jest książka do opowiadania. Po przeczytaniu jej pomyślałam - nie wolno tracić życia na nic nierobienie , jest za krótkie .
To dla mnie książka czytadło , bez wysiłku , bez zbytniego wgłębiania się w treść poczytałam o dorosłej dziewczynie , która musiała dojrzeć będąc jeszcze dzieckiem a rodzinę tzn dziadka i innych krewnych poznała dopiero po śmierci swojej matki .
Zaczęłam czytać "Zemstę kobiety w średnim wieku" Elisabeth Buchan. Czytam i ciekawa jestem na co stać zdradzoną kobietę.
Robótkowo było nudnie . Dorobiłam jeszcze ponad 20 kurczaczków ( w sumie ponad 50 ). Zrobiłam 30 karteczek (może troszkę więcej , nie pamiętam , bo wysłałam ponad 40 kartek, a kilka miałam z zeszłego roku, kilka podarowanych . Zdjęcia zrobiłam tylko kilku kartkom.
Wczoraj byłam na warsztatach koralikowych , robiłyśmy koralikowe koszulki na jajeczka.
Dokończyłam , pokażę jutro. Dzisiaj miało być o otrzymanych ślicznych kartkach, ale nie zdążyłam napisać i zrobić zdjęć.
Rano piekłam rogaliki , córka ostrzegła mnie,że pewnie będę musiała piec jeszcze raz, też tak myślę.
Wyszły pyszne !
Nudnie , nie nudnie, za to bardzo pracowicie:) Pod każdym względem i robótkowym i czytelniczym, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCzasem bywa nudnie, ja tze nie lubei powtarzac prac, ale czasem trzeba... Jestem ciekawa tych koralikow...
OdpowiedzUsuńMiło że do mnie zajrzałaś, bo ja Ciebie obserwuję już od jakiegoś czasu.
OdpowiedzUsuńKarteczki bardzo ładne zrobiłaś, zresztą inne rzeczy które robisz też :)
pozdrawiam
Karteczki robisz super, ale te twoje kokoszki... :)cudo!
OdpowiedzUsuńŚliczne karteczki! Zawsze zachwycam się takimi kratkami ręcznie robionymi.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia,
Asia
Piękne kartki. Zazdroszczę adresatom!
OdpowiedzUsuńMotorek w rękach :) i tyle inwencji! Zazdroszczę normalnie :)
OdpowiedzUsuńCzytam kilka książek naraz. Coś ostatnio kiepsko mi idzie z dokończeniem którejkolwiek z nich :( U Ciebie wena gna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
http://wharmonii.blogspot.com/
Kartek naprodukowałaś hurtowo, piękne są.
OdpowiedzUsuńNa tą pierwszą książkę mam ochotę i czeka już w kolejce do przeczytania.
OdpowiedzUsuńA robótkowo to u Ciebie pracowicie :)
Pierwsza książka bardzo mnie zaciekawiła. Już sam tytuł zwraca uwagę.
OdpowiedzUsuńBasiu u Ciebie robótkowo było nudnie ... To ja też chcę się tak nudzić :).
Śliczne karteczki :).
Mówisz takie pyszne te rogaliki ... To może podzielisz się wzorkiem :).
Też bym trochę pokoralikowała pod fachowym okiem! Na prawdę musisz się straaaasznie nuuuuudzić mając tyle fajnych zajęć :)) Wesoych Świąt!
OdpowiedzUsuń50 kurcząt? Szok! Toż to cała ferma ;)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!
Fajne te kartki.
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt.